Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Pamiętnik ogrodnika

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez ch4 » 14 mar 2018, o 20:46

solymr napisał(a):Przyglądając się liściom papryk, zauważyłem, że niektóre mają dość blade liście.

Solymr, a jakie masz tam pH?
U mnie blade liście robiły się, gdy pH stawało się zbyt wysokie.
Pomimo, że inicjalnie pożywkę (Kratky w perlicie) sprowadzałem do ok. 5,8, to z czasem pH stopniowo rosło i po kilkunastu dniach potrafiło dojść nawet do 8,1-8,2.

Zauważyłem, że wystarczy spowrotem lekko zakwasić pożywkę, by roślina szybko nabrała kolorów.
Z tego co pamiętam, to dryft w kierunku zasadowym jest typowy przy pobieraniu przez roślinę azotu w formie azotanowej (NO3-), w wyniku czego do pożywki uwalniane są aniony (OH-) podnoszące pH.
Aby zrównoważyć odczyn zacząłem dodawać do pożywki niewielkie ilości saletry amonowej i choć jej udział w całym azocie niekiedy przekraczał 20% (co jest całkiem sporo), to papryki miewały się naprawdę nieźle.

Warto pamiętać, że przy odczynie już lekko zasadowym bardzo utrudnione jest pobieranie większości mikroelementów, w tym ważnego budulca chlorofilu - czyli żelaza (Fe).
Co więcej w środowisku zasadowym, powszechnie stosowane chelaty EDTA oraz DTPA ulegają trwałemu rozpadowi, a związane z nimi pierwiastki przestają być dla rośliny dostępne.

Podsumowując, sprawdź i obniż nieco pH, a papryczki nabiorą kolorów <salut>
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 14 mar 2018, o 23:27

Hej, problemem nie jest pH (przed dodaniem wynosiło 6.1). Moja woda kranowa ma pH ok. 7.7, po dodaniu nawozów pH spada do wartości 6.5. Następnie zakwaszam roztwór kwasem ortofosforowym do wartości 6.0-6.2. I takie pH utrzymuje mi się przez cały czas.
Natomiast masz rację, jeśli chodzi o uwalnianie do roztworu jonów OH- w momencie przyswajania przez roślinę jonów NO3-. Wynika to z tego, że roślina transformuje jony NO3- do jonów NH4+ a ubocznym produktem są jony OH-.
Jednakże nigdy w mojej 2 letniej pracy z hydroponiką pH nie wzrastało powyżej wartości 6.7. Na początku mojej drogi obniżałem pH za pomocą kwasu octowego lub kwasu cytrynowego, ale te kwasy nie nadają się do tego i po 3-4 dniach pH wracało do stanu pierwotnego. Wówczas kupiłem H3PO4 i problem z utrzymaniem stałego pH zniknął. Tutaj ważną rolę ogrywają też tworzące się roztwory buforowe, a dokładniej bufor fosforanowy, który w pewnym zakresie niweluje wpływ pojawiających się jonów OH-. Poza tym to są małe rośliny, a objętość wody to 18L więc nie są jeszcze w stanie pobrać tyle azotanów by zmienić pH.

Zastanawiam się nad jeszcze jednym wpływem warunków środowiskowych, a mianowicie nad wilgotnością. Początek tegorocznej uprawy to czas sporych mrozów i małej wilgotności powietrza na dworze. Przez klika pierwszych dni wilgotność w boksie wynosiła mniej niż 25%. Wówczas stosowałem domowy nawilżacz, ale jego wpływ był niezadowalający, wzrost do max 35%. Obecnie wilgotność powietrza na dworze oraz w boksie się podniosła i rośliny zaczęły się zielenić.

W każdym bądź razie decyzja o dodaniu pożywki podjąłem przede wszystkim na bazie niskiego EC: 0.8 netto. Za kilka dni zobaczę, jaki to miało wpływ.

-- 15 mar 2018, o 09:35 --

Pomimo, że inicjalnie pożywkę (Kratky w perlicie) sprowadzałem do ok. 5,8, to z czasem pH stopniowo rosło i po kilkunastu dniach potrafiło dojść nawet do 8,1-8,2.

Czym obniżałeś pH?
Uzupełniałeś wodę w międzyczasie?

-- 15 mar 2018, o 15:13 --

moja nowa tapeta w kompie - fot. własne 7 Pot Katie White

Obrazek

Autor postu otrzymał pochwałę
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez ch4 » 15 mar 2018, o 20:08

solymr napisał(a):Na początku mojej drogi obniżałem pH za pomocą kwasu octowego lub kwasu cytrynowego, ale te kwasy nie nadają się do tego i po 3-4 dniach pH wracało do stanu pierwotnego. Wówczas kupiłem H3PO4 i problem z utrzymaniem stałego pH zniknął.

O, widzisz! No to wszystko jasne.
Dzięki za cenną wskazówkę <thumright>

solymr napisał(a): Czym obniżałeś pH?

Roztworem kwasku cytrynowego :roll:
Zauważyłem, że wzrost pH następuje także w czystej przygotowanej do zalania pożywce, a zatem albo kwasek cytrynowy jest nietrwały i się rozpada, albo wchodzi w reakcje z czymś z nawozu.
Wodę w kranie mam na poziomie pH 7,8, więc poszybowanie lekko ponad 8 pH bardzo mnie zaskoczyło.
Wówczas całe papryki równo na wszystkich piętrach od najstarszych do najmłodszych liści równo zrobiły się pastelowe.

solymr napisał(a):Uzupełniałeś wodę w międzyczasie?

W typowym Kratky - nie.
Mam natomiast kilka papryk z tego roku w perlicie zamiast substratu i te co kilka dni przelewam od góry świeżą pożywką pozostawiając ok. 1cm na dnie.

solymr napisał(a):W każdym bądź razie decyzja o dodaniu pożywki podjąłem przede wszystkim na bazie niskiego EC: 0.8 netto.

Ja młodym siewkom w perlicie daję pożywkę z TDS na poziomie 500ppm (ok. 1 EC) i odnoszę wrażenie, że na tym etapie więcej nie trzeba.
Rośliny pobierają pożywkę bardzo równo, jej ilość ubywa bez widocznego wzrostu, ani spadku EC.

Raz jeszcze dzięki za wskazówkę z H3PO4 i już się za nim rozglądam <thumright>
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 15 mar 2018, o 21:46

Kwas fosforowy nie jest łatwo zdobyć, ale na szczęście nie potrzeba na to żadnych papierków. Idealnym kwasem na czas wegetacji jest kwas azotowy, ale ze względu na to, że znajduje się na liście odczynników reglamentowanej i tylko firmy mogą ją kupić. Kwas fosforowy jest dobry przy kwitnieniu.
Oczywiście są gotowe preparaty pH down(up) ale są nieporównywalnie droższe od czystych odczynników - w składzie oczywiście mają kwas azotowy lub fosforowy.

ch4 napisał(a):
solymr napisał(a):Uzupełniałeś wodę w międzyczasie?

W typowym Kratky - nie.

To jaki miałeś pojemnik do papryki czy wymieniałeś całkowicie roztwór co jakiś czas?
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez ch4 » 15 mar 2018, o 22:54

solymr napisał(a):
ch4 napisał(a):
solymr napisał(a):Uzupełniałeś wodę w międzyczasie?

W typowym Kratky - nie.

To jaki miałeś pojemnik do papryki czy wymieniałeś całkowicie roztwór co jakiś czas?

Miałem kilka 1 litrowych pojemników ze świeżo wykiełkowanymi siewkami oraz jeden z zimowaną papryką wyjętą i dobrze opłukaną z ziemi.
Zainspirowany Twoimi doświadczeniami oraz rezultatami Khang Starr`a chciałem raz jeszcze sprawdzić jak się to ma do metod tradycyjnych.
Wcześniejszych prób poczynionych ze 2 lata temu nie liczę, bo sporo błędów wówczas popełniłem i się trochę zniechęciłem (miałem trudność z utrzymaniem białych korzeni - problem z pythium oraz złe składy pożywek).

Tym razem było nieco lepiej poza tym, że co jakiś czas musiałem dodawać rozpuszczonego kwasku by sprowadzić pH do ok. 5,8-6,0, bo papryki robiły się jasne i zatrzymywały się we wzroście (teraz już wiem dlaczego).
Młode papryki przez ok. 2 miesiące "wypiły" nieco ponad połowę pożywki, więc nie miałem potrzeby jej dolewania.
Przy okazji potestowałem sobie na żywo kilka różnych składów oraz koncentracji własnych kompozycji pożywek, bo w hydro bez buforowania i CEC wszelkie braki oraz nadmiary wychodzą praktycznie natychmiast.

Na chwilę obecną dużo lepsze rezultaty uzyskałem w perlicie niż w metodzie Kratky.
200ml kubeczki perlitowe, choć wymagają troszkę więcej zachodu (okresowe przelewanie) zajmują na oknie znacznie mniej miejsca niż pojemniki 1l, co w moim przypadku jest kluczowe.
W inne hydro, ani areo się nie bawiłem; DWC, NFT itp. wymagają więcej osprzętu oraz miejsca niż zwykłe doniczki, choć widzę, że na forum jest kilka osób które techniki te stosują.
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 15 mar 2018, o 23:34

Do młodych papryk idealne są stoliki po nutelli (recykling w pełni). Objętość ok. 300-400ml. Gdy roślina jest dorosła to pije jak smok. W zeszłym roku miałem annuma thai chili w butelce po mineralnej 2L, odcięta góra która służyła za koszyczek, wchodziło w nią ok 1.4L wody, w okresie wakacyjnym po 5 dniach po wodzie ani śladu. Dlatego w okresie nadmiernego pobierania wody należy też stosować mniejsze ilości nawozu.
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 19 mar 2018, o 12:42

W weekend 2 ostatnie wolne miejsca w hydroprzedszkolu zajęły reprezentantki drużyn Murupi Amarela i Scotch Brain. W tym momencie mam komplet siewek, które pomimo problemów z wilgotnością mają się dobrze.
Spoiler:
Nie jest to idealny obraz, ponieważ panująca niska wilgotność na dworze odcisnęła piętno na roślinach. Jakby było tego mało, kiedy wentylacja, napowietrzanie i lampa nie działały, to nawilżacz chodził i wilgotność sięgała 95%. Woda skraplała się na wszystkim, powodowało to również obniżenie temperatury w boksie. Fakt ten zauważyłem dopiero w sobotę. Zapewne to zjawisko miało również negatywny wpływ na sadzonki. Liczę, że teraz będzie lepiej i warunki będą stabilniejsze.

W sobotę 6 siewek trafiło również do 0,5L kubków z mieszanką ziemi kompostowanej, perlitem i wermikulitem w proporcjach 70%-15%-15%.
Spoiler:
Szczegóły na moim blogu
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 23 mar 2018, o 12:04

pierwsza wiosenna Red Savina (roślina całą zimę spędziła na parapecie)

Obrazek
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez gadzik121 » 23 mar 2018, o 12:08

solymr napisał(a):pierwsza wiosenna Red Savina (roślina całą zimę spędziła na parapecie)


jak się na nią patrzy to aż chce się pochrupać <chili>
Avatar użytkownika
gadzik121

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 50
Images: 7
Dołączył(a): 1 mar 2018, o 15:00
Lokalizacja: Warszawa
Papryki:

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

Postprzez solymr » 25 mar 2018, o 22:08

Podczas poprzednich przenosin w pojemniku do kiełkowania zostawiłem 5 siewek, które czekały na swój czas, by trafić do doniczek. 3 z nich (Royal Gold, Aji Mango, Murupi Amarela) trafiły do 0,5l kubków z ziemią a jedna Jimmy Nardello zstąpiła swojego poprzednika, w systemie hydro na 5 miejsc, który niestety nie przeżył. Pozostałe siewki w tym systemie to Aji Mango, Black Pearl, 2x Jalapeno Smolder.
Obrazek
Została jeszcze Murupi Amarela, a w ostatnich dniach dwa nasiona Scotch Brain zaskoczyły mnie i wykiełkowały (tym samym kiełkowanie nasion na poziomie 19/20), choć straciłem już nadzieję. Dlatego dałem jednej z nich szansę i postanowiłem przenieść do hydroprzedszkola. A z racji tego, że jedna z roślin Sugar Rush Peach rozwinęła się bardzo mocno, postanowiłem ją przesadzić do kubka 0,5l z ziemią.
Obrazek
Zbadałem też EC i pH wody w hydroprzedszkolu, ponieważ wygląd roślin odbiegał od idealnego. Okazało się, że pH spadło do poziomu 5,6. Natychmiast podwyższyłem do 6,0 a docelowo zwiększę do 6,2. Korzenie nie są idealnie białe i barwią się na lekko żółte, poza tym można na nich wyczuć mikrokryształy, pytanie tylko jaki to związek się wytrącił? EC nie jest wysoka, wynosi 3mS/cm (2,2 netto). Na dnie pojemnika biały osad, wyglądający jak węglan wapnia lub siarczan wapnia.
Obrazek
Ten sezon w hydroprzedszkolu jest dość niepokojący. Wpierw wilgotność teraz pH. Pozostaje żyć w nadziei, że już nic gorszego się nie wydarzy. Niektóre rośliny (głównie Dorset Naga) dobrze znoszą takie warunki, ale większość niestety cierpi.
ObrazekObrazek

Źródło własne
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron