Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Trzeci, mały zbiór w tym miesiącu. Fatali yellow, Fatali red, Lemon Drop, Hungarian Hot Wax, Aji Omnicolor i ciekawe aribibi wybarwione na czekoladowo. Łączna waga zbiorów z lipca to ok 400g, nie licząc pojedynczych sztuk zjedzonych prosto z krzaka.

Pójdą na przetwory ?

Tak, sosiki
Już zrobione z Lemon Drop z werbeną cytrynową i limonką, fatali yellow z żółtymi pomidorami i pieczoną żółtą papryką doprawiane masalą. Z tej partii klasycznie z czerwonym pomidorem będzie, może trochę salsy wielowarzywnej zakiszę.

A tymczasem w połowie sierpnia....

Do szklarni ciężko wejść, dwa Lemon Dropy skutecznie zarastają wejście wszerz i wzdłuż. Średnio co 14 dni zbieram z nich po ok 150g, ale główny zbiór tej odmiany wciąż jeszcze przede mną.



Tutaj właśnie taki mały zbiór z dwoma ogórkami melonowymi.



W zeszłym roku kupiłem trochę owoców Aribibi, z których zachowałem pestki. Wyrosło mi kilka krzaczków o różnych barwach, czerwona, żółta i ta najciekawsza czekoladowa. Być może to jakieś mieszańce, ale efekt jest na prawdę fajny.



Bhut jolokia yellow.



Scotch Bonnet



Aji Cito, podobne w smaku do Lemon Drop, choć bardziej aromatyczne i ostrzejsze.



Na drugim końcu szklarni wejście zatarasowała Fatali Red



Poniżej papryki w donicach pod chmurką.

Fatali Orange



Aji Omni Color



Big Bang Chocolate



Carolina Reaper



Czech Black



A tu zbiór europejskich odmian: Czech Black, Hot Wax, Chocolate Cherry, Bulgarian Carrot



Na początku sezonu zastanwiałem się jak dadzą radę super hoty pod chmurką. Przy takiej pogodzie, dają radę doskonale. Dojrzewają w podobnym czasie. Szklarniowe obrodziły co prawda lepiej. Może być to też kwestia tego, że rosną w gruncie i mają większe zasoby minerałów.