Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

OK, dzięki

Pora na aktualizację.

[baccatum i annuum ] - Po tygodniu od wysiewu papryki zaczęły wychodzić z ziemi, powędrowały tym samym na parapet gdzie jedynym źródłem ich światła będzie słońce.


Z mojego kompostu wykluł się gliniarz naścienny, to rodzaj osy pająkożernej


A tak prezentują się Chinczyki wysiane miesiąc wcześniej


Cztery omyłkowo wysiane o miesiąc za wcześnie Georgia Black ładnie rosną na parapecie w 0,5L kubkach


Postanowiłem też przykleić żarówki LED na ciepły klej do kartonowej pokrywy boxu bo śrubki zbyt często się wyrywały - miałem obawy że temperatura rozpuści klej ale tak się nie dzieje.

Jest rozmach.

Jak podlewasz te sałaty?? Bo taka gestwina że chyba dozylnie :-)

Właśnie nie za dużo. Myślę że około 1 l dziennie ze zraszacza. Czasem nawet co dwa dni.

Pora na aktualizację

Szybkie odmiany jednak trafiły pod LEDy bo coś mi się zdawało, że za wolno idą. Po tygodniu okazuje się że to było trafne posunięcie.


Tu stan obecny chinczyków


Z ciekawości kupiłem ekologiczne nawozy w selgrosie bo widziałem że coś nowego i ponoć ma działanie stymulujące. Póki co rośliny bez żadnej pomocy radzą sobie bardzo dobrze więc nie wiem nawet czy użyje tego wynalazku. Każda butelka 0,5L kosztowała ok 6zł.


Niektóre chinole już kwitną.


Od parunastu dni podlewam od dołu bo z góry nie miałem satysfakcjonującej efektywności ze względu na silne zagęszczenie liści. Korzenie szybko wykombinowały żeby iść głęboko. Przed nimi jeszcze 1,5 msca - na razie jestem zadowolony, osiągam zamierzony efekt, jeszcze tylko niech się nieco zagęszczą.


okienne cztery sztuki georgia black idą znakomicie, już się zaczynają krzewić i puszczają zalążki kwiatów.


Długi weekend dał mi okazję do poświęcenia uwagi działce na której będą rośliny. Udało mi się wyrównać teren i wkopać czarną folię, teraz już ziemia do połowy maja będzie się nagrzewać.

Kolejny tydzień i kolejne nowiny.

Podlewanie z dołu ewidentnie służy roślinom. Co tydzień sprawdzam stan sadzonek z bliska i teraz widzę, że zaczynają walczyć o słońce bo te ukryte wyraźnie przeciskają się pomiędzy szybszymi krzakami i też łapią światło.


Są już nawet dwa owoce, krzak Super Chili


I na koniec anuummy i baccatumy

24 kwietnia

Szybkie odmiany od tygodnia siedzą w folii 24h i póki pogoda jest mocno letnia widać, że im to służy



Georgia Black wysiana za wcześnie mocno poszła w górę, musiałem im dać donice 5L i też siedzą w folii do połowy maja. Już zawiązały parę owoców



W zapylaniu pomagają mi murarki, które są u mnie już 3 sezon i tak jak literatura podaje co roku jest ich dwa albo trzy razy więcej. Na zdjęciu udało mi się uchwycić jak właśnie lepi grudkę z błota, którą zalepi larwy do zimowania.


Chinczyki póki co rosną pod lampami, podlewane od dołu. Powoli do przodu.

W nadziei, że w tym roku zimni ogrodnicy mnie ominą wysadziłem sadzonki wczoraj do gruntu.






Wszystkie biedne egzemplarze i nieco nierozwinięte poszły do doniczek w folii i na zewnątrz.

Fajnie wygląda
- sperhoty też pod chmurkę?
- podlewanie ręczne (konewka) czy jakiś system zakładasz?

solymr napisał(a):Fajnie wygląda
- sperhoty też pod chmurkę?
- podlewanie ręczne (konewka) czy jakiś system zakładasz?

Tak. Połowa to SH zobaczymy jak im pójdzie.
Podlewanie z węża z końcówką z różnymi programami, tkanina ogrodnicza na szczęście przepuszcza wodę więc muszę stanąć w dwóch miejscówkach żeby ogarnąć całą rozsadę przy braku wiatru. Jak wieje to jest gorzej, ale i tak w najlepszym razie jest to 30min roboty. Niestety coś za coś, projekt jest budżetowy więc największym kosztem tu będzie czas przy pilnowaniu.