Powracam po długiej nieobecności. Sadzonki dobrze radziły sobie poza growboxem.
15.04
15.04.jpg
28.04
28.04.jpg
Pod koniec maja wyszły na pełne słońce w celu zahartowania, kilka lekko się przypiekło. Zabieg ogólnie się udał bo po wysadzeniu do gruntu nie zauważyłem nowych poparzonych lub opadłych liści, powoli zaczęły wypuszczać nowe liście i pączki kwiatowe.
Zaraz po przeprowadzce do foliaka wraz z pomidorami
12.05
12.05.jpg
12.052.jpg
12.053.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.