Strona 3 z 4

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 24 lut 2020, o 03:13
przez gobi12
Konstrukcja już rozebrana :D Musiałem od tego roku zmienić miejsce uprawy, bo tam już była gleba jednak przez kilka lat wykorzystywana wyłącznie pod chili i czas na płodozmian ;)

Co do plonów to ja miałem taką zasadę, że w pełnym tunelu miałem superhoty zaś pod daszkiem wszystko inne. Więc trochę ciężko porównać. Jeżeli chodzi o uprawę odmian od habanero w dół to sprawdzał się świetnie. Krzaki rosły jak zresztą widać na relacjach bardzo dobrze. I co najważniejsze podczas fal gorąca, kiedy w tunelu rośliny były oklapnięte ze względu na temperaturę to pod daszkiem były jędrne i nie było takiego problemu wcale.

Jego wadą była funkcjonalność z tego względy, że go zbudowałem zbyt nikim 1,40 m. Więc nie mogłem być pod nim wyprostowany co utrudniało obsługę i zbiory. I ostatnia rzecz to to, że 3 rzędy to maks w takim układzie, bo inaczej będzie już ciężko sięgnąć do krzaków w najbardziej oddalonym rzędzie.

Jeszcze nie wiem czy będę w tym roku składać ponownie daszek (jeżeli tak to na pewno go podwyższę) czy raczej zainwestuję w drugi tunel pełny.

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 24 lut 2020, o 09:48
przez salcefix
No i mnie uspokoiłeś, widziałem na forum ktoś nawet pod chmurką bezpośrednio miał i też dały sporo owoców, nie pamiętam tylko jakie krzaki, ale zbiory z tunelu pewnie 2x większe. Planowałem 2 rzędy, ewentualnie resztę właśnie pod chmurką.

W zasadzie jeśli masz robić daszek wolnostojący to niewiele większym nakładem pracy i funduszy można zrobić pełny tunel, o ile oczywiście to jakieś diy a nie gotowiec.

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 28 lut 2020, o 22:07
przez gobi12
Różnica pomiędzy bez osłon, a pod daszkiem jest gigantyczna.

Udało mi się zlepić kolejny film z kolejnym etapem uprawy. Tym razem na warsztacie miałem pikowanie. Pikowania jeszcze nie skończyłem dopiero po tym weekendzie mam nadzieję, że będę miał już wsszystko w kubeczkach.
Jak porównuję do innych growlogów, gdzie inni hodowcy chwalą się już roślinami z dwoma parami liści właściwych, to moje są bardzo późne w tym roku i jeszcze jakoś wyjątkowo wolno kiełkowały. :x


Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 2 mar 2020, o 11:26
przez Harissa
Yo, obejrzałam ostatnio hurtowo twój kanał i postanowiłam założyć parapetową uprawę chilli, bo niestety na uprawę gruntową nie mam żadnych szans. Nie chcę uprawiać ozdobniaków, bo hodowla ma mieć cele spożywcze i ważniejszy jest smak i ostrość.
Wypatrzyłam u ciebie kilka krzaków, które wydają się być dosyć kompaktowe, Aribibi Gusano, Thai Orange, wydaje mi się, że część Habanero jest trochę niższa? Możesz coś jeszcze poradzić ze swoich obserwacji, co zmieści się w oknie i krzewi się raczej nisko? Fidalgo Roxa da radę?

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 4 mar 2020, o 12:59
przez gobi12
Na pewno będę chciał zrobić w tym roku taki film z odmianami, które nadają się z powodu swojego pokroju na parapet ;)

Co do odmian, które mogę polecić to tak: Thai Orange Hot, Thai Chili, Childe de Arbol, Tabasco, Aji Jobito, Bolivian Bumpy, Aribibi Gusano, Habanaero Yucatan White, Bulgarian Carrot. To przykładowe odmiany spośród tych, które sam uprawiałem i według mnie nadają się super na parapet.

I tak część ostrych odmian chinense też jest niższa i dodatkowo dają się łatwo kształtować przycinaniem do odpowiedniej formy, więc też się nadają do donicy. :)

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 17 mar 2020, o 22:48
przez gobi12
Kolejna aktualizacja growloga, gdzie opowiadam o mojej tegorocznej wpadce z kiełkowaniem.


Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 21 mar 2020, o 15:48
przez gobi12
Zrobiłem wczoraj przy pomocy brata badania pH gleby, w miejscu gdzie mam zamiar stawiać swój mały tunel foliowy #chilizgobim

6 próbek pobranych z głębokości układu korzeniowego papryk. Badanie robiłem przy pomocy kwasomierza i płynu Helliga.

Wyniki: 5 próbek pH z zakresu 6,5 - 7; 1 próbka ph z zakresu 6-6,5.

Nie pamiętam, żeby w tym warzywniaku kiedykolwiek było wapno sypane. Widocznie obornik krowi dawany co 2 lata w dużej ilości musi robić robotę. No i także to, że bardzo mało nawozów syntetycznych jest używane (poza paprykami praktycznie do niczego).

W każdym razie w związku z tymi wynikami raczej odstąpię od sypania dolomitu. Muszę poczytać czy pH ponad 7 to już nie będzie zbyt zasadowe dla papryk.

Obrazek

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 26 mar 2020, o 00:34
przez gobi12
W ramach aktualizacji tego jak wygląda uprawa mam dla was dwa GIFy oraz kilka zdjęć (stan na 21 marca) moich parapetów:

https://gfycat.com/pl/wildbluejay-chili ... ad-peppers

https://gfycat.com/pl/smugfastharvestmo ... ng-peppers

Oraz zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nakręciłem też krótki film o tym jak podlewam swoje siewki, żeby ich nie przelać:


Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 00:23
przez gobi12
Robiłem nagrania uprawy w zeszły weekend, ale przez natłok pracy nie znalazłem czasu na montaż. To pomyślałem, że chociaż na szybko kilka gifów wrzucę, żebyście mogli zobaczyć jak uprawa się posuwa do przodu ;)

Na gifach przedstawiam stan z 5 kwietnia ;)

Na pierwszym parapet w kuchni, gdzie mam największe sztuki:

https://gfycat.com/politicalgivinganaconda

Kawałek biurka i część parapetu w pokoju:

https://gfycat.com/unhealthypessimisticjapanesebeetle

Dalsza część tego parapetu, gdzie dostawiłem trochę malutkich pomidorków i najmniejszych papryczek:

https://gfycat.com/unhappyquarterlyblesbok

A tutaj pomidory rosnące na podłodze, które doświetlam lampą:

https://gfycat.com/sleepygiftedirishterrier

:) Wesołych Świąt ;)

Re: Chili z Gobim

PostNapisane: 8 paź 2020, o 00:22
przez gobi12
Dawno nic nie było w temacie to może dobre czas na degustacje czegoś co w ostatnich postach było tylko siewką, a teraz już czas na zbiory :)