Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Pierwsze zebrane Jalapeno już w słoikach

Zamarynuję może jeszcze Cyklony.
Savina pójdzie się suszyć, a Habanero Red na sosy.

Możesz podać przepis na te marynowane Jalapeno?

Na zagranicznych forach podają taką recepture:
2-3 ząbki czosnku pokrojonego
1 szklanka białego octu
1 szklanka wody
3 łyżki cukru
1 łyżka soli
1 łyżeczka suszonego oregano.

Ja daje na szklanke octu 10% 4 szklanki wody.

Ja robiłem na podstawie przepisu Wolka

4 szklanki wody
1 szklanka octu 10%
2 łyżki soli
3 łyżki cukru (oryginalnie 4)
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
5-10 ziarenek czarnego pieprzu i ziela angielskiego
2-3 łyżki gorczycy
2 łyżki oliwy

Po zagotowaniu wody z przyprawami dodaje ocet.
Gorąca zalewa idzie bezpośredniego na papryki w słoiku (nie sparzam ich wcześniej).
Pasteryzuje w piekarniku 15 min w 180*C i ok. 10 min w 130*C.

Następną partię dla testu zrobię tak jak napisał wyżej Wolek.
Nie lubię za słodkiej zalewy.

Jalapeno które w tamtym roku trafiło do słoika z odrobiną Red Saviny jest odczuwalnie ostrzejsze.
Efekt bardzo mi pasuje.

Praktycznie wszystkie Jalapeno i Cyklony zebrane.

Czekam aż wybarwią się Habanero.
Red Savina

Habanero Red

Dzisiejsze zbiory

Praktycznie sama Savina.
Ostatnie sztuki Jalapeno i Cyklony.
Zerwałem pierwsze Habanero Red. Dużo jeszcze nie zaczęło się nawet wybarwiać i zastanawiam się czy przy tej pogodzie im się to uda :/

Sosy z kiszonych papryk są bardzo fajne

Pierwszy z lewej bez dodatków. Jest bardzo gęsty.
Drugi z octem ryżowym.
Trzeci z octem balsamicznym.
Sos cały czas pracuje. Na początku jeden był w butelce z korkiem, który pięknie wystrzelił. Od tamtej pory codziennie je otwieram, żeby wypuścić nagromadzony gaz.

Przy większości Jalapeno liczyłem na bardziej zielony kolor, ale dodana marchewka, czerwona cebula, kilka Cyklonów i dwie Red Saviny przebiły kolor

Taki był zamiar, żeby sosy przefermentowały?

W jaki sposób kisisz papryki?

Tak. Taki był zamiar.
Papryki kisiły się przez tydzień w całości. Łyżka soli, łyżka cukru na 1l wody, czosnek, pieprz, gorczyca.
Po tygodniu wszystko zostało zblendowane, wymieszane z wodą z kiszenia i wrzucone do garnka razem z cebulą i marchewką. Jak odparowało to znowu do blendera i już.
Teraz kiszę papkę z Saviny i Jalapeno w całości (bez cukru).

Pawlak napisał(a):Tak. Taki był zamiar.
Papryki kisiły się przez tydzień w całości. Łyżka soli, łyżka cukru na 1l wody, czosnek, pieprz, gorczyca.
Po tygodniu wszystko zostało zblendowane, wymieszane z wodą z kiszenia i wrzucone do garnka razem z cebulą i marchewką. Jak odparowało to znowu do blendera i już.
Teraz kiszę papkę z Saviny i Jalapeno w całości (bez cukru).

Ile marchewki i cebuli (na jaką ilość papryki) dodajesz do ukiszonych papryk?