Witam wszystkich!
Jest to mój pierwszy post na forum, zdecydowałem się dołączyć do Waszej społeczności po lekturze forum, a także z ciekawości czy uda mi się wyhodować samodzielnie papryczki, które baardzo lubię.
Na początek swojej przygody postanowiłem zbudować growboxa. Liczę na Wasze podpowiedzi, uwagi oraz porady, za które z góry dziękuję!
Growbox:
- szafka „z odzysku” po lekkiej renowacji i odświeżeniu, jej wymiary to 71*46*38cm (dł.*wys.*głęb.),
- oświetlenie – 2 szt. - każda to LED 14W 1300lm 6000K zimny biały (zdaję sobie sprawę, że może być za mało na taką powierzchnię, ale niewykluczone, że w miarę potrzeb coś „dołożę”),
- obicie wewnątrz – ekran zagrzejnikowy na wszystkich ściankach oprócz podłogi, przybity zszywaczem,
- wentylacja – 2 wentylatorki od kompa podłączone pod jeden zasilacz z regulacją napięcia 3-12V (czyli prędkości obrotów wentylatorków), jeden 120*120mm (do nawiewu dołem), drugi 60*60mm (wywiew górą) – niestety nie miałem dwóch jednakowych rozmiarów, więc żeby uzyskać większy wywiew uchylam delikatnie szafkę górą,
Papryczki:
- 17 szt. Purira,
- 10 szt. ze słodkiej czerwonej, sklepowej papryki (nie jestem fachowcem co do nazwy odmiany),
- 5 szt. Piri Piri
- 2 szt. Aji Omnicolor,
- 1 szt. - ??? - miała być rzekomo Piri Piri, ale jest inna niż pozostałe (ciemny kolor łodyżki),
Może nie jest to oszałamiająca kolekcja, ale na początek chcę zobaczyć czy się powiedzie moja hodowla.
Jako podłoża użyłem kupione w markecie przeznaczone do uprawy pomidorów, warzyw i ziół o składzie „Torf (frakcja drobna i średnia), nawóz NPK„, pH w H2O: 5,5-6,0, zasolenie: nie więcej niż 2,0 g NaCl/L – takie dane spisałem z opakowania.
Każda roślinka jest w podwójnym kubeczku 200ml – w dnie kubeczków górnych są otwory do odprowadzania nadmiaru wody.
To tyle tytułem wstępu, będę wdzięczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam
-- 30 sty 2017, o 11:30 --
Zapomniałem dodać, że temperatura, jaką otrzymuję w growboxie to 21-26 st. C, odległość od roślinek do żarówek to ok. 25cm.