Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 2 - 2017

[solymr]

Carolina Reaper Orange - 2 tygodnie po usunięciu stożka wzrostu, dominują dwa pędy, które mają po 3 piętra liści, pozostałe pędy powoli się rozkręcają, zostawiłem jednak 6 pędów. Przez ostatni tydzień sporo słońca było, roślina skonsumowała sporo odżywki, dość dodałem 2ml mojego nawozu i ustaliłem TDS na 1500ppm, pH ok 5.2. W następną środę przeniosę roślinę do 5L wiaderka.

Spoiler:

Sangria Chili- pąki zaczynają zakwitać, roślina ładnie się krzewi, ma ok 35 cm wysokości.

Spoiler:

[solymr]

Na początek przegląd tego co zostało wysiane w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

Spoiler:

Papryka słodka


Explosive Ember


od lewej Habanero Brown + Carolina Reaper Orange


Mystery Mediterranean


Habanero Red Savina - krzaczek przezimowany


od lewej Sangria Chili + Black Scorpion Tongue

Czas na przegląd wysianych papryk w tym roku:

Pierwsza partia w systemie hydroponicznym
- Antep Aci Dolma CP 303
- Jalapeno Early
- Jalapeno Mexico
- Kashmiri
- Lemon Drop

Spoiler:

Druga partia czeka na przeniesienie do systemu hydroponicznego
- 7pot Katie
- Apocalypse Red CP 358
- Lemon Drop x TMSY (HRS)
- Murupi Amarela
- TMS Yellow
- Trynidad Douglah x Butch T CP 115
- Pimenta Puma
- Bhut Joloka Peach
- Habanero Mustard
- Mystery Mediterranean CP 352
- Piri-Piri
- Explosive Ember

niestety TS Moruga Yellow ociąga się z kiełkowaniem i do dnia dzisiejszego nic nie wzeszło - kolejne nasiona wrzucone na kostkę

Spoiler:

Coś z innej beczki czyli pomidory koktajlowe
- truskawkowy
- Indygo Blueberry
- Chocolate Cherry
- Currant Sweet Pea

Do każdej kostki wrzuciłem po 2 nasiona, w tygodniu będzie selekcja i jeden zostanie usunięty. Każda odmiana trafi docelowo do hydroponiki i do ziemi.

Spoiler:

I na koniec nowy dopalacz do roślin, który otrzymałem po znajomości z instytutu roślin kwas giberelinowy (GA3) - fitohormon czyli hormon roślinny działający jako regulator wzrostu. Wczoraj wszystkie zeszłoroczne rośliny zostały opryskane roztworem o stężeniu 100ppm (100mg/L) a tegoroczne siewki dostały po 1ml tego samego roztworu, polane na łodygę.

Spoiler:

Gibereliny stymulują kiełkowanie nasion, pojawienie się sadzonki, przyspieszenie wczesnych stadiów rozwoju. U dojrzałych roślin, gibereliny powodują niezwykły wzrost powierzchni liścia i wysokości roślin. Stosowane w niskich stężeniach mogą przyczynić się do uzyskania zmutowanych roślin, ogromnych. Innym ciekawym efektem jest powodowanie kwitnienia, zwłaszcza u dwuletnich roślin. Przez opryskiwanie roślin roztworami zawierającymi śladowe ilości gibereliny indukowany jest wzrost powietrznej rośliny. Gibereliny powodują gigantyzm zarówno przez przyspieszenie pomnożenia komórek jak i poprzez zwiększenie ich rozmiaru.

[BertZG]

Pozazdrościć, bardzo piękne rośliny. Życzę dalszych sukcesów.

[solymr]

dzięki

Carolina Reaper Orange - wiek 16 tygodni. 3 tygodnie po usunięciu stożka wzrostu, dwa pędy ładnie się rozwinęły, tworząc naturalne rozwidlenie, poniżej jeszcze 2 ładnie rosną, a 2 niemrawe - przesłonięte przez liście mniej mają światła to i rozwijają się wolniej. Przeniosłem roślinę do 5L wiaderka (EC 3,6 mS/cm, pH 6.5) - teraz będzie sobie tak rosła aż do zbiorów.

Spoiler:

Sangria Chili- wiek 24 tygodnie - pąki rozkwitają, z jednego kwiatka już zaczyna się formować owoc. Zostawię tak jak jest, nie będę obrywał, niech współpracownicy widzą jak rośnie

Spoiler:

[Borys]

Widzę, że eksperymentujesz z zaawansowanymi stymulatorami, bardzo Ci zazdroszczę
Jeszcze nie słyszałem, by wyhodowano paprykę giganta, tym bardziej jestem ciekawy takiego wpływu.
W przypadku słabego systemu korzeniowego chili można by było się jeszcze pokusić o kwas indolilo-3-masłowy.

Od siebie mogę polecić powszechny Tytanit, zdecydowanie poprawia plonowanie, od kilku rzędów liści po zawiązywanie pierwszych owoców.
Początkowo byłem sceptykiem zaczynając na 5-50 ml, a w tym sezonie postanowiłem zakupić butelkę 0,2l
Ciekawe jakby to było w hydroponice...

[solymr]

Nawet nie spodziewałem się, że kwas giberelinowy wpadnie w moje ręce. Tylko muszę uważać aby nie przedobrzyć, bo nadmiar działa negatywnie prowadząc do śmierci rośliny.
Poczytałem o tytanicie, roztwór jonów tytanu, ciekawe informacje, ale wiesz czego jeszcze się dowiedziałem, że gnojówka z pokrzyw działa bardzo podobnie - w liściach pokrzywy jest bardzo dużo tytanu.
Chętnie bym porobił badania nad wpływem różnych stymulantów, ale niestety brak miejsca mi to uniemożliwia. Mam zacięcie do prowadzenia różnych badań i kto wie co by z tego wynikło.
Ostatnio nawet zastanawiałem się jak napój energetyczny by wpłynął na rozwój papryki

[lgorek]

Ja mam kilka tabletek GA3, rok temu stosowałem ale może coś źle robiłem ale nie zaważyłem aby coś było ponad normę, na niektrórych był wręcz zatrzymany wzrost.

[solymr]

mało informacji podałeś jeśli chodzi o stosowanie kwas giberelinowego, jakie stężenie, jaka aplikacja, jaki okres czasu.
Ja stosuję oprysk, w weekend rośliny wysiane w ostatnim kwartale ub. roku dostały 100ppm (0,1g/l) - młode siewki dostały po 1ml roztworu na łodyżkę.
Kolejny oprysk o stężeniu 50ppm zastosuję ok 1 kwietnia, a każdy kolejny będzie co 20 dni.
Jeśli roślina przestała rosnąć to musiałeś przedobrzyć z ilością, w dużych stężeniach kwas giberelinowy działa jak herbicyd. Ważną sprawą jest przechowywanie kwasu w lodówce.

[lgorek]

A w jakiej formie masz ja mam w tabletkach i już nie pamiętam jak go jak go aplikowałem, bo robiłem kilka różnych stężeń.
Mam jeszcze z ubiegłego sezonu rozrobiony
- 1000ml 250ppm GA3 z moich obliczeń jest to 250ppm ale mogłem się walnąć
- 500ml 500ppm GA3
- 330ml 2000ppm GA3

I tym ostatnim robiłem oprysk roślin tak że 20ml GA3 2000ppm mieszałem z 1000ml wody, z moich obliczeń wychodziło mi że ma być 40ppm roztwór i takim pryskałem rośliny.

Mam 5g tabletki 20% GA3. Może jednak źle zrobiłem obliczenia

Moje obliczenia:
1 tabletka ma 5g i zawiera 20% GA3 czyli jest równoważna 1g, z tego wynika 1gram na litr = 1000ppm. Czyli rozpuszczamy jedną tabletkę w jednym litrze wody i otrzymujemy 1000ppm roztwór GA3. Aby otrzymać 100ppm roztwór bierzemy strzykawkę odmierzamy 110ml 1000ppm GA3 i mieszamy z 1000ml wody, aby otrzymać 50ppm mieszamy 55ml 1000ppm GA3 z 1000ml wody.

Czy tak robiłeś a może inaczej ? Może ja coś źle obliczyłem.

Z tego co znalazłem to w ilościach hurtowych rozpuszcza się 3 tabletki 5gx20% na 500litrów. Czyli w tym jest 3g na 500litrów, jak wiadomo 1000ppm to 1g/l a tutaj jest 3g na 500l czyli powinno stężenie wyjść 6ppm. Czy mam rację ?

[solymr]

tak, obliczenia się zgadzają, choć tak na marginesie to proporcje do rozcieńczeń bym inaczej zrobił

Aby otrzymać 100ppm roztwór bierzemy strzykawkę odmierzamy 110ml 1000ppm GA3 i mieszamy z 1000ml wody

a mianowicie odmierzyć 100ml GA3 (1000ppm) i dopełnić wodą do 1000 ml czyli dodając 900ml wody.

aby otrzymać 50ppm mieszamy 55ml 1000ppm GA3 z 1000ml wody.

analogicznie 1000ppm GA3 50ml mieszamy z 950ml wody

40ppm to dobre stężenie jeśli chodzi o oprysk, a jak często go robiłeś?

Mój kwas GA3 jest w formie proszku o czystości 90%, reszta to inne gibereliny - mój roztwór ma 100ppm wpierw rozpuściłem 0,1g w 100ml wody, 75ml wziąłem do namoczenia nasion rosiczki a do reszty (25ml) dodałem 225ml wody.

Możliwe, że inne czynniki mogły mieć wpływ na rozwój Twoich papryk.

W sumie żałuję, że nie mam teraz żadnej papryki, która nie skosztowała tego specyfiku by mieć porównanie. Choć może w kwietniu jak będę robił oprysk to wybrane rośliny ominę. Tak teraz zerkam czy będę miał przynajmniej 2 rośliny z tej samej odmiany by to zrobić.

Ha, jest dobrze, będzie można zrobić eksperyment, mam dwie odmiany (Kashmiri i Lemon Drop) w ziemi i 7 odmian (Lemon Drop x TMSY (HRS), Murupi Amarela, Trynidad Douglah x Butch T CP 115, Pimenta Puma, Mystery Mediterranean CP 352, Piri-Piri, Explosive Ember) w hydroponice, oprysk dostaną te, które będą mniejsze (o ile takie będą) i zobaczymy czy mniejsze dogonią większe.

Dzięki za inspirację