Strona 5 z 6

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 22 cze 2017, o 19:40
przez Maciek555
Spokojnie ja już od 2 tygodni walczę z mszycami. Najpierw mydło, potem jakiś naturalny środek z castoramy.

Dzisiaj się poddałem i zapodałem 2g na 5 litrów wody mospilanu, mam już dosłownie wszystko na liściach od mszycy, po jajka, zielone gąsienice itp ... <chili>

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 23 cze 2017, o 11:06
przez DarkSkorpion
Czemu te Haby tak słabo nam rosną? :(

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 23 cze 2017, o 11:21
przez farogon
13111

Fioletowe kwiaty Jalapeno Conchos, o których pisałem wcześniej.
Na pierwszych owocach JCVG pojawiają się charakterystyczne dla Jalapeno spękania skórki - zbiory tuż tuż <chili>

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 2 lip 2017, o 13:50
przez farogon
Nadeszły żniwa <chili>

Pierwszy zbiór to 3 papryczki Jalapeno CV Grande - 2 w pełni wybarwione i miękkie, jedna zerwana przy pojawieniu się pierwszych oznak czerwoności - ciągle twarda i chrupiąca.

Wrażenia smakowe:
- Ostrość: 0 - słodkie Jalapeno. Nie jest to zaskoczenie, tego się od początku spodziewałem po tej odmianie.
- Smak: 8,5/10 - bardzo słodkie, szczególnie te w pełni dojrzałe. Mają mocno owocowy posmak. Zielona też smaczna, choć lekko trawiasta.
- Konsystencja: Ścianki średniej grubości, chrupiące. Skórka na tyle wytrzymała, żeby owoc nie obijał się przy byle dotknięciu, ale nie przeszkadza w konsumpcji na surowo.
- Dużo pestek i błon nasiennych wewnątrz strąku.
- Owoce średniej wielkości, po około 20g na strąk. Mogły by być większe. No i krzaki tego gatunku wizualnie nie prezentują się imponująco...

Ogólne wrażenie 7,5/10. Możliwe, że powtórzę za rok.

Aktualny stan zbiorów (ilość papryczek/łączna masa):
- JCVG: 3 szt / 53 g

Inne obserwacje:
- Zaraza mszyc względnie pod kontrolą. Paskudztwo szybko rozlazło się po wszystkich krzakach, ale po początkowej inwazji widać wyraźny spadek populacji. Opryski ziołowe pomagają zahamować rozwój plagi, ale nie wytępią jej do zera...
- Pierwsze oznaki wybarwiania się na Habanero Red. Niestety owoce pozostały dużo mniejsze, niż oczekiwałem.
- Explosive Ember w końcu wziął się w garść. Słoneczny, upalny tydzień wystarczył, aby liście pociemniały i zawiązało się dużo papryczek
- Codziennie zrywam kilka żółtych, zwiędłych liści. Umiarkowane żerowanie szkodników + wysiłek związany z owocowaniem + wiek odbijają się na aparycji krzaków, pomimo regularnego, oszczędnego nawożenia.

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 9 lip 2017, o 17:47
przez farogon
Aktualny stan zbiorów (ilość papryczek/łączna masa):
- JCVG: 4 szt / 65 g
- Explosive Ember: 4 szt / 3 g

Reszta bez zmian.

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 18 lip 2017, o 18:08
przez farogon
Sytuacja na wczoraj:

13232
Obrazek

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 2 sie 2017, o 12:34
przez farogon
Nie dodawałem fotorelacji bo wnerwia mnie niedziałająca galeria na forum, a zewnętrzny hosting wg mnie nie ma sensu.

Dlatego musicie uwierzyć mi na słowo, że jest dobrze ;)

Plaga mszyc sama z siebie zniknęła... Nie wiem czemu, był moment, że liści nie było widać z pod mszyc, a teraz muszę się przyjrzeć, żeby znaleźć pojedyńcze sztuki. Upały tak na nie działają? Nie żebym narzekał...

Co do zbiorów:
- JCVG: 11 szt / 149 g
- Explosive Ember: 23 szt / 9 g
- Jamaican Red - 28 szt / 176 g
- Lemon Drop - 32 szr / 90 g
- Hybryda F1 - 5 szt / 37 g
- Hybryda F2 - 29 szt / 158 g

Łącznie: 0,619 kg <chili>

Wrażenia:
- Jamaican Red - PYCHA, ostrość dla mnie idealna, must have na przyszły sezon!
- Lemon Drop - Jakoś tak średnio mi smakuje, ostrość na górnej granicy mojej tolerancji raczej nie powtórzę.
- Hybryd jeszcze nie próbowałem, ale w zeszłym roku zapisały się w mojej pamięci jako pychotki :D

Nie zebrałem jeszcze ani jednego Jalapeno Conchos - owoce ciągle twarde i zielone, powoli pojawiają się na nich charaterystyczne dla Jalapeno spękania.
Habanero Red - większość owoców już się zaczerwieniła, ale muszą jeszcze powisieć na krzaku dla pełni smaku (wciąż twarde jak kamienie).

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 7 sie 2017, o 20:18
przez farogon
Zbiory na chwilę obecną:

- JCVG: 17 szt / 251 g
- Explosive Ember: 23 szt / 9 g
- Jamaican Red - 33 szt / 211 g
- Lemon Drop - 40 szt / 106 g
- Hybryda F1 - 16 szt / 132 g
- Hybryda F2 - 42 szt / 225 g

Razem: 0,934 kg <chili>

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 13 sie 2017, o 11:56
przez farogon
Update:

- JCVG: 20 szt / 307 g
- Explosive Ember: 31 szt / 12 g
- Jamaican Red - 36 szt / 229 g
- Lemon Drop - 60 szt / 164 g
- Hybryda F1 - 18 szt / 147 g
- Hybryda F2 - 47 szt / 244 g
- Jalapeno Conchos - 7 szt / 141g

Suma: 1,224 KG <chili>

Jamaican Redy i Hybrydy wydrylowałem, nadziałem serkiem kozim z czosnkiem i ziołami, zalałem mixem oleju rzepakowego i oliwy z oliwek 1:1, po czym spasteryzowałem w piekarniku 20 min. w 80 stopniach. Mam nadzieję, że wyjdą z tego przyzwoite a'la antipasti ;)

Jalapy i połowę Lemon Dropów zamarynowałem w occie. Resztę Lemonów i wszystkie Explosive Ember suszę.

Re: Farogon się nie poddaje!

PostNapisane: 17 sie 2017, o 20:54
przez farogon
Update:

- JCVG: 26 szt / 425 g
- Explosive Ember: 31 szt / 12 g
- Jamaican Red - 37 szt / 233 g
- Lemon Drop - 71 szt / 198 g
- Hybryda F1 - 19 szt / 154 g
- Hybryda F2 - 48 szt / 247 g
- Jalapeno Conchos - 13 szt / 310g
- Habanero Red - 31 szt / 224 g

Razem: 1,803 kg, a na krzakach wciąż sporo zielonych owoców!