Farogon się nie poddaje!

Pamiętnik ogrodnika

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez solymr » 12 mar 2017, o 16:11

farogon napisał(a):Explosive Ember - 2 najbardziej wybujałe sztuki chyba pozbawię stożka wzrostu, żeby poszły bardziej na boki niż w górę.

W przypadku tej odmiany cięcie stożka za dużo nie zmieni, ember rośnie nisko i rozłożyście. Moja ma 17cm wysokości a krzewi się jak szalona. Choć możesz zrobić eksperyment i jednej uciąć, drugiej zostawić. Zdjęcie mojej z wczoraj a wysiałem 19 listopada.
Spoiler:
Avatar użytkownika
solymr

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 602
Images: 222
Dołączył(a): 5 maja 2016, o 11:38
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 20
Papryki: 7 pot Katie White F2,7 Pot Primo,Dorset Naga,Scotch Brain,Orange Bleeder

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 22 mar 2017, o 21:56

Jamaican Red jako pierwszy postanowił wypuścić pąk kwiatowy :)
Generalnie w ciągu zeszłego tygodnia wszystkie rośliny mocno przyśpieszyły. Aż duma rozpiera :) Zdjęcia wkrótce.

3 tygodnie temu wywiozłem do domu rodzinnego kilka krzaków, które na etapie pierwszej - drugiej pary liści właściwych wydawały się słabowite i nie rokujące. Jeden z nich - Mieszaniec F2 - okazała się być obecnie moją najładniejszą sadzonką tej odmiany. Łodyga podzieliła się już nad pierwszą parą liści właściwych na dwa pędy główne => więcej liści => szybszy wzrost krzaka. Przywiozłem ją sobie z powrotem do Krakowa, coby skorzystała z lamp w growboxie :)

Growboxy pękały w szwach, więc kilka sadzonek rozdałem znajomym z pracy. ! sztukę Jalapeno Conchos i jednego Explosive Ember pozbawiłem stożków wzrostu, żeby bardziej się rozkrzewiły. Był to dla nich szok, powoli się zbierają do wzrostu, szczególnie Jalapeno gorzej to zniosło. Ale powoli pojawiają się boczne pędy.

Porównując do zeszłego sezonu jestem bardzo zadowolony.
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 3 kwi 2017, o 22:35

Dwa razy zabierałem się za obfotografowanie moich papryk, ale figa z tego wyszła. Nie będę śmiecił na forum wyjątkowo słabymi fotami, może za kilka dni spróbuję przy dziennym świetle, a nie wieczorem po powrocie z pracy.

Ucinanie stożków wzrostu - świetnie podziałało w przypadku Explosive Ember, roślinka mocno się rozkrzewiła. W przypadku Jalapeno Conchos nie podziałało - wykształcił się tylko jeden dominujący pęd boczny, a roślina znacząco spowolniła wzrost, jest mocno do tyłu w stosunku do pozostałych (mała, jedyna bez pąków).

Byłem na wyjeździe przez tydzień, na szczęście wszystkie rośliny przetrwały. Jedyne niepokojące objawy pojawiły się na Jalapeno CV Grande - 3 na 4 krzaki dostały nielicznych, jasnych plam na młodych liściach. Podejrzewam edemę, bo mocno podlałem je przed wyjazdem. Z drugiej strony nie widzę "kryształków" na spodzie liści. Zdjęcie poniżej - co uważacie?

12681

Ogólny widok na JCVG:

12680
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez johny_koko » 4 kwi 2017, o 02:09

Elegancko rosną. Bardzo dokładnie analizujesz ich żywot. Fajnie się czyta. Jedyne co bym poprawił to korzenie na widoku i może pora już przesadzić? <thumright>
Avatar użytkownika
johny_koko

ŚWIEŻAK
 
Posty: 4
Dołączył(a): 20 mar 2017, o 09:53
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 4 kwi 2017, o 20:16

@ johny_koko
Dzięki za dobre słowo ;)
Staram się dokładnie opisywać postępy, żeby za rok móc z tych zapisków wyciągnąć jakieś wnioski. Brakuje mi tego w moim ubogim growlogu z zeszłego roku, ciężko na jego podstawie dokładnie porównać sytuację z analogicznym okresem zeszłego roku.
Co do korzeni, to nie przejmuję się - nie zauważyłem, żeby w mocny sposób negatywnie wpływało to na roślinę.
W ciągu najbliższego tygodnia planuję je przesadzić do 2,5 litrowych donic (jak takie znajdę).

No dobra, zmusiłem się do fotosesji w growboxie. To tylko te krzaki wyselekcjonowane do dalszej uprawy. Reszta pójdzie do znajomych.

Jalapeno Conchos - jedna roślina podzieliła się na 3 pędy główne
12688
Jalapeno CV Grande - rosną szybko, ale jakieś takie słabowite, wiotkie... Pytanie o edemę z poprzedniego posta nadal aktualne
12690
Jamaican Red (c.annum) - Wystrzeliły w górę jak rakiety :D
12689
Explosive Ember - po lewej egzemplarz z usuniętym stożkiem wzrostu - wykształciła 5 silnych pędów bocznych.
12684
Hybryda F1 - Sporo młodych bocznych odrostów
12685
Hybryda F2 - ta po prawej jest niska, bo już nad pierwszą parą liści właściwych podzieliła się na dwa pędy
12686
Habanero Red - ładne sałaty :)
12687
Lemon Drop - ta duża to pierwszy wysiew, te mniejsze to "drugi rzut". Większa była bardzo wiotka, więc ją zapalikowałem 10 dni temu, ale od tego czasu łodyga ładnie zesztywniała.
12691
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 10 kwi 2017, o 22:48

Dziś przesadziłem większość papryk do 4 litrowych donic produkcyjnych. Te, które były w małych kubeczkach trafiły za to do odzyskanych obrzynów z butelek po wodzie mineralnej. 1 Jalapeno Conchos i 1 Jamaican Red trafiły już do docelowych 10L koszy z Ikeai - jakoś źle policzyłem ilość potrzebnych doniczek produkcyjnych, więc dostały bonusa :)
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 20 kwi 2017, o 21:14

Mini podsumowanie sezonu do tej pory - sukces :)

Jalapeno CV Grande, Explosive Ember, F1 i F2 zaczęły kwitnąć. Jalapeno nawet pozawiązywało pierwsze zalążki z tych kwiatów :!: Aż żal będzie obrywać, ale trzeba, w poprzednim sezonie widziałem, że po zawiązaniu owoców chili gwałtownie zwalnia wzrost wegetatywny.

Krzaki są już spore, 3-miesięczne, a nie straciły na razie ani jednego liścia - nic nie żółknie, nie usycha,nie widzę żadnych niepojących objawów (oby nie zapeszyć). Większość papryk nawet nie pozbyło się liścieni (a po co na siłę obrywać, niech fotosyntetyzują).

Jalapeno CV Grande ciągle wypuszcza liście z białymi plamami, mimo że na pewno nie są przelane. Czyżby ta odmiana miała coś wspólnego z Fish Pepper (liście "variegata")?

Inna obserwacja - Lemon Drop najbardziej wygina się do słońca. Codziennie rano obracam ją o 180 stopni, a po powrocie z pracy i tak prawie leży, tak idzie w stronę światła. przez to, że podwiązałem ją do palików, powyginała się jak paragraf.
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez farogon » 24 kwi 2017, o 21:26

Zauważyłem u siebie ziemiórki. :evil:
Na razie nie jest to inwazja, nie widzę larw w ziemi, ale dokładne studium anatomiczne złapanego okazu nie pozostawia wątpliwości. Idziemy na wojnę.

Bitwa pierwsza: żółte tablice lepowe, żółte miski z wodą i detergentem, plastry czosnku i tytoń z fajek rozsypane na powierzchni ziemi.

W odwodzie szykuję na kolejne uderzenie gruboziarnisty piasek na wierzch donic, ewentualnie rosiczki.

Jeśli przeciwnik okaże się wytrwały, gdy tylko pogoda pozwoli wystawić dziewczyny na balkon, użyję broni chemicznej <salut>
Avatar użytkownika
farogon

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 69
Dołączył(a): 30 cze 2015, o 21:43
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez ch4 » 25 kwi 2017, o 20:31

farogon napisał(a):nie widzę larw w ziemi, ale dokładne studium anatomiczne złapanego okazu nie pozostawia wątpliwości.

Jak są dorosłe (latające) stadia, to i będą larwy w ziemi.
Czasem jak się mocniej podleje, to można je zauważyć jak wychodzą.
Słyszałem też, że można na ziemi położyć na płasko plasterek ziemniaka i się do niego "przysysają" :D

farogon napisał(a):... użyję broni chemicznej

Na ziemiórki :shock: ? Nie wiem, czy warto.
Zanim wytoczysz prawdziwą artylerię na larwy możesz spróbować podlać wszystkie rośliny odpowiednio rozcieńczoną wodą utlenioną - proporcji nie pamiętam, musisz doczytać.
Jednocześnie dorosłe osobniki wyłapuj żółtymi tablicami lepowymi.
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Farogon się nie poddaje!

Postprzez kecuP » 27 kwi 2017, o 18:07

A doszedłeś może od czego robiły Ci się te przebarwienia na jalapeno? Mam dokładnie ten sam problem i to tylko na jalapeno... :roll:
Avatar użytkownika
kecuP

NOWY
 
Posty: 10
Dołączył(a): 12 mar 2017, o 20:32
Papryki:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron