Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Up.

Rośliny ze starych nasion rosną słabowite i powoli, sporo nie wykiełkowało, kilka odmian zmarniało na etapie liścieni. Za to ze świeżych nasion, w dokładnie takich samych warunkach, wszystkie odmiany wzeszły w niecałe 6 dni od siewu (!), a po 10 dniach kiełkowalność wyniosła 100%. Rosną też o wiele szybciej i zdrowsze. Sezon opóźniony, ale na razie się nie przejmuję

Ciekawostka: 2 sadzonki Habanero Orange poszły w "Y" natychmiast po liścieniach:

Stan na dzisiaj:

7 Pot Jonah Strain x3
Acapulco Orange x4
Aji Omnicolor x5 (słabowite)
Brasileiro Tres Lobos x1
Cacho Negro x2
Chili Purple x3
Early Jalapeno x3
Explosive Ember x1
Habanero Orange x4
Jalapeno Mucho Nacho x1
Joe’s Long Cayenne x2
Lemon Drop x4
Monkey Face Red x2
Piment Oiseau x1
Pimenta de la Puta Madre x2
Purrira x1
Rocoto Guatemala Orange x2
Royal Gold x1
Tazmanian Black x2
Thunder Mountain Longhorn x1
TS Long SR x2
TS Moruga Yellow x1

Na pewno część jeszcze oklapnie, ale i tak na balkonie więcej niż 30 krzaków się nie zmieści...

Pora na aktualizację.

Wróciłem do domu po miesięcznej nieobecności i ku mojemu przyjemnemu zaskoczeniu 100% sadzonek przeżyło pod dochodzącą opieką, nawet te najmniejsze. Rosły raczej wolno, ale to mnie nie martwi, mają jeszcze czas. Trochę przelane, kilka wygląda blado (odmiana Acapulco Orange i jeden krzaczek Early Jalapeno), ale lekko przesuszę, dostaną papu i mam nadzieję, że się pozbierają. Kilka już kwitnie, nawet jeden zawiązany owoc, trzeba będzie urwać.

Pogoda jeszcze nie sprzyja, więc kilka sadzonek przesadzę do większych doniczek, ale zostaną w domu, a większość niech się dalej grzeje pod lampami. Za tydzień-dwa pewnie będę musiał zdecydować o pozbyciu się kilku roślin, jest ktoś potencjalnie zainteresowany? Tylko odbiór osobisty (Zabrze).

Rośliny przesadzone, dzisiaj wyniosłem na balkon na kilka godzin po raz pierwszy. Sadzonki małe (o wiele mniejsze niż w ubiegłym sezonie), ale ze zdrowymi i rozbudowanymi bryłami korzeniowymi; jeśli pogoda dopisze, powinny nadgonić.

Stan na dzisiaj:

Kosze 14-litrowe (do dużych odmian dołożyłem po jednej sadzonce małej ozdobnej, zobaczymy jak będą współżyć):

Doniczki 5-litrowe:

Doniczki 2-3 -litrowe:

Mięta alpejska przeżyła kolejną zimę na balkonie w obu donicach i wychyla się z gleby:

Po przesadzeniu zostało mi 9 nadmiarowych sadzonek. Jeśli komuś chce się przyjechać do Zabrza i odebrać osobiście, oddam za darmo. Z góry tylko zastrzegam, że są słabowite, blade i niewyrośnięte (wszystkie lepsze zostawiłem dla siebie :mrgreen:

), więc raczej szkoda zachodu. Ale jeśli ktoś jest zdesperowany...

Wyglądają tak:

Spoiler:

Jeśli nikt się nie zgłosi, za 2-3 dni idą do Wiecznego Ogrodnika.

Mr. Ed,
Nie ma Beni Highlands :shock:

?
Dlaczego ???

Widzę, że kolejny raz sadzisz po 3x Lemon Drop do jednego dużego pojemnika.
Chyba też tak zrobię, bo jednak odmiana ta rośnie raczej "chudo" i dość wysoko, a tak się ją naturalnie zagęści.
W ubiegłym roku oba moje baccatumy (Lemon Drop i Bishop`s Crown) bez problemu doszły do sufitu i jeszcze kawałek.

Z niecierpliwością czekam na Twoje super fotki trzymając kciuki, by grad omijał Zabrze - udanego sezonu <thumright>

ch4 napisał(a):Nie ma Beni Highlands ?
Dlaczego ???

Wysiałem resztkę starych nasion i nic nie wykiełkowało

ch4 napisał(a):Widzę, że kolejny raz sadzisz po 3x Lemon Drop do jednego dużego pojemnika.
Chyba też tak zrobię, bo jednak odmiana ta rośnie raczej "chudo" i dość wysoko, a tak się ją naturalnie zagęści.
W ubiegłym roku oba moje baccatumy (Lemon Drop i Bishop`s Crown) bez problemu doszły do sufitu i jeszcze kawałek.

Moje LD na początku wybujały jak głupie, a potem zatrzymały się przy około 1,2 metra. Ale z rozwiązania jestem zadowolony, dlatego powtarzam w tym sezonie

ch4 napisał(a):Z niecierpliwością czekam na Twoje super fotki trzymając kciuki, by grad omijał Zabrze - udanego sezonu

Dzięki za życzenia! Jeśli będą postępy, to będą fotki.

-- 3 maja 2016, o 11:37 --

Update: Tym razem zdążyłem zdjąć sadzonki z parapetu dosłownie na 10 sekund przed gradem, nie wiem co mnie tknęło

hehe balkon zawalony jak co roku <thumright>

Po zimnych ogrodnikach zrobiło się cieplej i sadzonki w końcu zaczęły rosnąć. Wciąż mniejsze niż w ubiegłych sezonach, ale nadal się nie przejmuję - mają kolejny miesiąc na urośnięcie do produktywnych rozmiarów i wyglądają zdrowo

Annuumy wysiane ze świeżych nasion rosną aż miło. W jednym koszu Joe's Long Cayenne i ozdobna - miesiąc temu, podczas przesadzania, obie sadzonki były mniej więcej takiej samej wielkości...