Nasiona już w ziemi, w szklarence :-) Zdjęcia wrócę w najbliższych dniach. Czekam na pierwsze kiełki. Mam pytanie co do wietrzenia: na jak długo i jak często zdejmować pokrywę szklarenki?
Szklarenkę mam dopiero od tygodnia, a zasiałem w niej nasiona dopiero w piątek więc jeszcze żadne nie wyjrzało na światło dzienne :p Co do wietrzenia to ta pokrywa nie jest nawet zatrzaskiwana tylko sobie luźno leży na wierzchu więc gdy trzymamy cały ten sprzęt w temperaturze pokojowej to moim zdaniem nie ma potrzeby za bardzo ich wietrzyć. Osobiście zdejmowałbym pokrywę tylko w przypadku za dużej wilgotności w środku lub ewentualnie zbyt obfitego podlania, żeby trochę przeschła ziemia.
Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.
W sumie właśnie się zastanawiałem czy jest sens wietrzenia szklarenki, jeżeli nie jest ona tak bardzo szczelna Ja też zasiałem w piątek więc w razie czego będziemy mieć porównanie
ja dla spokojnej glowy zrobilbym po 3 dziurki rozgrzanym gwodziem z jednej strony i drugiej pokrywki (patrzac po dlugosci). Jezeli bym chcial miec jednak ją dalej 'szczelna' zaklejabym to taśmą.
Albo jak się ma ciągle pod okiem uprawę to po prostu wietrzyć tylko w przypadku, gdy za bardzo się skrapla para wodna na wewnętrznych ściankach pokrywki lub ziemia za długo trzyma wilgoć.
Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.