Chojeńska Kapsaicyna sezon 1

[rlx]

Wszystkim

Moja pierwsza uprawa wspomagana informacjami z forum założona dzięki cierpliwości
Jednej z Chilliheadów "Justysia" za pomoc i cierpliwość, której dziękuję
Wcześniej próbowałem samodzielnie (taka Zosia samosia) wyhodować
Buhut Jolokia co o dziwo się udało wyrosły mi 3 owoce z dwóch roślin,
po czym bezceremonialnie padły. Postanowiłem, więc do tematu podejść poważniej
i wspomagając się lekturą założyłem mini uprawę. Choć wiem, że nieco za późno
ale mam nadzieję, że coś się urodzi.
Sadzonki eksponowane na południe osłonięte od wiatru a na noc będą chowane do domu

z Lewej Tajemniczo brzmiąca sadzonka Mucho Nacho z prawej upragniona Aji Lemon Drop

Kiełkowanie w domu okno ekspozycja na Południowy Zachód po 10 nasionek

Inferno Hybrid

Bishops Crown

Jeśli ktoś ma jakieś uwagi lub pomocne informacje chętnie wysłucham każdej opinii.
Zdjęcia postaram się aktualizować w miarę na bieżąco
Sadzonki będą przesadzone w większe doniczki dziś wieczorem lub jutro w ciągu dnia
bez bicia się przyznaje, że nie chce mi sie jechać do sklepu w największe korki
ps. właśnie się doliczyłem, że nasionek jest znacznie więcej niż po 10 więc tym większe
GRAZZI dla Justysi

[blk]

A dlaczego "Chojeńska"? Czyżby z Chojny kapsaicyna?

[Justysia]

Chojeński dlatego, że kolega mieszka w dzielnicy Chojny w ŁDZ. Chyba mnie przechwalasz rlx przykro mi że sadzonki nie za wielkie, takie mi zostały. Moje przez te kilka słonecznych dni ruszyły znacznie! nasion zapakowałam chyba 15, zasiałeś EE?? powodzonka!

[rlx]

Do kiełkowania dołączyły Explosive Ember

Klasyczna i najlepsza na świecie Habanero

jakość zdjęcia fatalna bo robione kalkulatorem
I przesadzone w większe doniczki sadzonki
z lewej Lemon Drop z prawej Mucho Nacho

Kupiłem też nawóz

od jutra zaczynam nawożenie i mam nadzieję że wystrzelą trochę wzwyż

[rlx]

Witam paprykożerców
po dość długim urlopie gdzie sadzonki zostały pod opieką teściów
moje rośliny wystrzeliły w górę:)
po przesadzeniu w większą doniczkę mają teraz od powierzchni ziemi do czubka 35-37cm
podlewane biohumusem mają ładny soczysty zielony kolor i pojawiły się pierwsze pąki
nie jestem pewien czy powinienem je obciąć więc będę wdzięczny za podpowiedź


niestety przez niedbalstwo i przedurlopowe niechciejstwo nic nie wyszło z kiełkowania
ale spróbuję oczywiście w nowym roku