Pikko sezon 1

[pikko]

Jak wszyscy mają, to ja też założę, a co!
Niestety nie mam aparatu, więc zdjęcia jeśli będą to telefonem..

UPDATES:

1. 5 maja >
2. 12 maja >
3. 19 maja >
4. 28 maja >
5. 8 czerwca >
6. 18 czerwca >

Posadzone/wykiełkowało
8 KWIETNIA
Nasiona posadzone:
Naga Jolokia (nie wiem czym Bhut czy Indian PC-1 - to będzie niespodzianka ) 13/9
Peperoni z auchana (czyli nie wiem co to ) 8/8 (chyba cayenne)

14 KWIETNIA
Habanero Orange 5/1 (jak narazie)

Około 15 kwietnia Naga Jolokia i to coś z auchana zaczęło wychodzić z ziemi

Kilka zdjęć z dziś:

[pikko]

taki mały update, jako, że tutaj tak pusto
Hartuje je na słońcu, niektóre dobrze to znoszą niektóre gorzej.. ale tak bywa, prawo dżungli słabsi odpadają ale nie ma tragedii

Ogólnie to podoba mi się tempo ich rozwoju, niektóre już wypuszczają 2 parę liści właściwych

[Piotrek_S]

Ładnie rosną Tempo dobre. Hartuj - słoneczko teraz jest piękne, moje zaczęły w końcu rosnąć

[pikko]

mały update trochę listki poopadały ale to od słońca

[Psyhe]

Od gapiłem od Ciebie pomysł z owijaniem papieru wokół butelki chyba się nie obrazisz ?

[pikko]

@Psyhe no raczej się nie obrażę

[pikko]

UPDATE - 12 maja

Większość krzaczków jest po przesadzeniu do większych butelkodoniczek, jutro albo dziś będę pryskał Asahi Sl, którego dostałem od Spontana, za co jeszcze raz bardzo dziękuje Więc zobaczymy jakie będą efekty




Habanero, tydzien młodsze a mniejsze sporo :


Krzaczek z którego chyba jestem najbardziej zadowolony :


Rzut z góry:


Pomidor :


I teraz tak: te 2 najmniejsze to Scotch Bonnety, ten większy to naga jolokia po przejściach, ale chyba odżywa no i mały pomidorek którego dostałem gratis


No i bazylia która dostałem, są 3 w jednej doniczce, chciałem je rozsadzić, ale korzenie są tak poplątane, że bez uszczerbku na zdrowiu raczej się nie uda, więc zostawiłem je tak.

[Piotrek_S]

Ładnie rosną. Moje mimo, że wsadzone o wiele wcześniej nie mają takich rozmiarów

[karlos]

Ładne papryki, na pewno odwdzięczą ci się za kilka miesięcy

[pikko]

Ok, update tydzień po oprysku Asahi SL Następne raczej będą rzadziej już
Niestety w tym tygodniu jak wiemy słońca prawie nie było..
Zdjęcie zbiorcze






Tutaj wbiłem patyczek w sobotę żeby zobaczyć przyrost, kończył się on na wysokości krzaczka


Karzełkowate Habanero :


No i takie zdjecie porownawcze przed i po Asahi SL:

Pomidorek, 2 x scotch bonnety, i "Naga Jolokia" która jak widać odżyła


No i pomidorek który jak widać owocuje