Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Mikrobhut i Bhut 60 są ze zeszłego roku. Oba owocują po raz pierwszy

Kurde to jakaś masakra. Bhut jolokia będzie pierwszą papryką pełnie wybrawioną w tym sezonie




Przez pogode jestem w plecy z wybarwianiem się papryk. Papryki mocno zrzucają liście, ale na pewno pomoże to w szybkim wybarawieniu się papryk

U mnie też jest kłopot z wybarwianiem, na razie doczekałem się jednego owocu z tego sezonu. W sumie nic dziwnego, jak nie było dnia w lipcu, żeby nie padało. Do kiedy można bezpiecznie trzymać rośliny w szklarni? Jeszcze jest cały wrzesień, więc mam nadzieje, że się doczekamy . Najciekawsze jest to, że ciągle zawiązują się nowe owoce - Ashai jest niesamowite.

Taki mały up, wszystko się już wybarwiło lub się wybarwia nie licząc Rocoto, któe od 3 miesiecy kwitnie











Jak widać są tylko małe bopki, 14 sztuk naliczyłem

Małą aktualizacja.

Już widać że rośliny nie wegetują Myślę że uda mi się wszystkie przetrzymać jeszcze do grudnia tak jak to miało w zeszłym roku.




Uploaded with ImageShack.us






Najciekawsze jest to że w mojej uprawie na chwile obecną Bhut jolokia kwitnie i powoli zaczyna zawiązywać papryki, co przy obecnej pogodzie jest dla mnie niesamowite

Myślę że doczekam się kolejnego zbioru papryk pod koniec lub początku nowego roku

U mnie Naga morich zaczela zawiazywac owoce na potege. Ale rosliny i tak zmarnialy, kilkanascie lisci i duzo odpada, czuć ze idzie zimka. Moze jakos dotrzymaja troche.

Czyli rozumiem, że jeżeli teraz coś się dopiero zawiązało, to jest nadzieja iż się jeszcze wybarwi? Bo trzymam papryki na południowym parapecie w domu, ale o ile Pasilla czy Cayenne ładnie zielone są, to jednak Lemon Drop tak jak u Ciebie powoli żółknie i gubi liście. Przy czym jest cały obsypany w pąkach/kwiatach i przede wszystkim już jest dość sporo zawiązanych owoców, więc głupio by było, gdyby miało się to zmarnować.

Papryki można uprawiać w domu przez cały rok. Oczywiście najczęściej papryki tracą na mocy.