Strona 1 z 1

NPK pytanie

PostNapisane: 4 lut 2018, o 18:18
przez Valakras
Cześć mam takie szybkie pytanie kontrolne bo mam wątpliwości czy dobrze rozumiem nature NPK w nawozach. Otóż sam osobiście używam dwóch nawozów Biobizz Biogrow NPK 4-3-6, i BioBloom NPK 2-7-4. Jak sami widzicie w liczbach, różnica w rozkładzie NPK jest niewielka. I teraz tak - Powiedzmy, że na roślinach odkrywam oznaki niedoboru K w fazie wege używam więc BioGrow ale porównując np Krystalion Pomarańczowy gdzie NPK to 6-12-36 mam rozumieć że lepiej on wpłynie na moje rośliny? Niektóre nawozy maja duże zróżnicowanie inne (jak np Biobizz) niewielkie. Jak to rozumieć? Wiem że chodzi tu o wartości % danego pierwiastka na daną pojemność ale jakie to ma przełożenie w rzeczywistości. Bo nie sądzę by im wyższe stężenie tym lepiej.

Re: NPK pytanie

PostNapisane: 4 lut 2018, o 21:02
przez ch4
Valakras,
No więc tak na szybko:
1. Rośliny potrzebują różnych pierwiastków w odpowiednich formach, proporcjach i w odpowiedniej ilości (stężeniu) - jak to może wyglądać masz opisane tutaj. Ilość i proporcje mogą się różnić w zależności od gatunku rośliny, jak i fazy - np. wzrost (większe zapotrzebowanie na N), czy kwitnienie (więcej P i K).
2. Jeżeli jednego składnika zaczyna brakować, wzrost rośliny spowalnia i pojawiają się widoczne objawy niedoborów - Prawo minimum Liebiga
3. Rośliny mają dość ograniczone możliwości selektywnego pobierania składników odżywczych (pierwiastków), a dodawanie nawozów może z jednej strony uzupełnić brakujące elementy (np. K), a z drugiej powodować nadmiar pozostałych zawartych w nawozie elementów (np. wysokiego u Ciebie P) prowadząc z czasem do przekroczenia ich dopuszczalnego stężenia po którym zaczynają one na roślinę działać toksycznie
4. Określenie ilości poszczególnych składników w glebie nie jest proste - zwykle w tym celu dokonuje się analiz laboratoryjnych. Wyjątkiem są podłoża inertne lub ogólnie uprawy hydroponiczne, w których przygotowuje się pożywkę wg. ustalonego z góry składu, a następnie co jakiś czas wymienia się ją na nową, tak by wyeliminować niepewność związaną z nie do końca przewidywalnym pobieraniem poszczególnych składników przez roślinę w czasie. Inne podłoża np. na bazie torfu, czy włókna kokosowego mają zdolność buforowania (gromadzenia) poszczególnych jonów, jest to tzw. Pojemność wymiany kationów, przez co mogą one zatrzymywać pewne pierwiastki, w wyniku czego kontrolowanie ich w czasie nie jest już taka łatwe jak w hydro.
5. Używanie zbilansowanych nawozów NPK o składzie odpowiadającym wymaganiom pokarmowym danej rośliny generalnie jest dobrym przybliżeniem, choć nie eliminuje ono powiększającego się w czasie gromadzenia lub zubażania ilości określonych składników. Dlatego też niedobory lub nadmiar powinny być korygowane na podstawie np. obserwacji.
6. Należy mieć przy tym na uwadze, że widoczne objawy niedoboru nie muszą oznaczać faktycznego braku danego składnika, lecz mogą być efektem określonych warunków środowiskowych (temperatura, czy duża wilgotność np. blokująca transport Ca), zbyt niskie lub zbyt wysokie pH, a także blokowanie przyswajania jednych składników przed nadmiar innych - tzw. antagonizm (lockout)
7. I na koniec najważniejsze - z nawozami mineralnymi (chemicznymi/NPK) trzeba obchodzić się z dużym wyczuciem - lepiej dać mniej, niż za dużo

Więcej informacji na ten temat znajdziesz np. tutaj <study>

Pozdrawiam <salut>

Re: NPK pytanie

PostNapisane: 1 cze 2018, o 14:09
przez jonaszw
To ja jeszcze się podłącze do tematu. Mam jedno pytanie bo nie wiem czy dobrze rozumiem. Zakładam, że NPK jest podawane dla gotowego roztworu nawozu więc idąc logicznym tokiem rozumowania jak zauważyłem, że roślinom brakuje potasu a posiadam nawóz NK 3,5-6 to w momencie gdy dam dwukrotnie większą dawkę niż zalecana (nawóz bio więc nie popali roślin) to staje się on nawozem NK 7-12 i mogę nim podlać rośliny wykazujące takie zapotrzebowanie?

Re: NPK pytanie

PostNapisane: 1 cze 2018, o 21:49
przez 4ndrew
cyferki NPK w nawozach to skład procentowy danego składnika ale w formie jakiej występuje w danym nawozie.

Papryka potrzebuje mniej wiecej: 300kg N, 200kg P2O5, 500kg K2O, 70kg MgO, 200kg CaO na 1ha pod folią na cały 1 sezon. (słodka papryka)
W różnych fazach wzrostu potrzebuje różnych proporcji danego składnika ale suma sumarum dobrze prowadzona pobierze z gleby ww ilosci.
Musisz je dostarczyc albo przed posadzeniem do gleby, albo nawozic w ciagu roku, czy fertygacja .
Po to robisz analize gleby żeby wiedzieć czym dysponujesz i ile czego musisz dołożyć tak aby nie przedobrzyć na ślepo z któryms ze składników.
Do tego dochodzą warunki środowiskowe, ph , naslonecznienie, wilgotnosc, specyfika danej odmiany, choroby, szkodniki, i cała masa innych czynników wpływających na pobieranie danego składnika z gleby . W dobie internetu większość informacji jak ktoś chce znajdzie, ale temat jest na tyle złożony, że nie da się streścić w kilku zdaniach bo to bardzo złożone procesy i każda uprawa jest specyficzna dla siebie i warunków w jakich jest prowadzona.

Re: NPK pytanie

PostNapisane: 4 cze 2018, o 10:02
przez jonaszw
Ok, mniej więcej już ogarniam jak to działa, dzięki!