Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam
nigdzie na forum nie znalazłem nic na temat biostymulatorów opartych na kwasach humusowych, no może i sporo jest o biohumusie
Swego czasu natknąłem się na artykuł na ten temat i kupiłem ROSAHUMUS, używam go już kilka lat i jestem z niego bardzo zadowolony a w tym sezonie właśnie zaopatrzyłem się w GREEN OK do pomidorów + NPK
artykuł który znalazłem w sieci na temat biostymulatorów
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 074,1.html
tu wyniki badań stosowania rosahumusu w uprawie papryki
http://rosahumus.pl/wyniki-badan/papryka/
jestem ciekaw jakie są wasze doświadczenia z takimi przeparatami i czy ktoś to stosował
przeglądając forum natknąłem się tylko na stosowanie brunatnego bio złota

Sam zamówiłem Microstar PZ o Rosahumus zachęcony Twoim growlogiem Co do rosahumusu to się nie wypowiem, bo mam zamiar dopiero wykorzystać go w formie oprysku gleby na grządkach na działce.
Microstar PZ niestety spowodował u mnie to, że połowa mojej tegorocznej uprawy poszła w kosz, ale to raczej z mojej winy. Otóż jak nawóz do mnie dotarł to roślinki miały już po kilka centymetrów i były w doniczkach, więc zamiast przesadzać i mieszać go z glebą (pisałeś o 4g na 10L ziemi) to podsypałem po troszku (na oko 0,5g) pod każdą roślinkę. Rano już zwiędło połowę i natychmiast zebrałem co się dało tego nawozu. Roślinki przy samej ziemi robiły się chude i wiotkie, a liście zaczęły opadać. Także nauczka na przyszłość, że z nawozami trzeba ostrożnie. Ten nawóz trzeba stosować w niewielkiej ilości i dobrze wymieszać z glebą, bo inaczej katastrofa wisi w powietrzu
Posiałem trochę pomidorów w pojemnikach po lodach (1 litr) z dodatkiem microstara PZ oraz dodałem rosahumus bezpośrednio do gleby, a nie w formie oprysku. Zobaczymy jak będzie rosło. Możesz powiedzieć jak stosujesz oba te preparaty ze swojego doświadczenia? Chciałbym uniknąć kolejnych niemiłych niespodzianek

z tym co piszesz to wydaje mi się że przypaliłeś nawozem łodygę przy samej ziemi
co do stosowania tych preparatów, to stosuję je według zaleceń producenta i to wystarczy

Ja stosuje BioZłoto w początkowej fazie wzrostu roślin i jest git. Później przechodzę na minimalną dawkę nawozu do warzyw Florovit.