Doświetlać, czy nie...

Doświetlać, czy nie...

Postprzez kosmo » 23 mar 2016, o 20:19

Oglądając tegoroczne oraz zeszłoroczne growlogi i porównując je z tym co dzieje się w mojej niedoświetlanej mikro hodowli omal nie popadłem w depresję.
Wyposażony w dobrą ziemię (composana do rozsady + composana do warzyw i trochę piasku) i południowe okno cieszę się jeśli w ciągu dwóch tygodni pojawi mi się w moich wyciągniętych seledynowych maluch nowa para liści w tym samym czasie z przerażeniem obserwuję jak świeżo wykiełkowane siewki z dwoma liścieniami u "grołboksiarzy" zamieniają się w zwarte ciemnozielone kule liści, które wyglądają jakby miały za miesiąc rozerwać folię na ścianach i przystąpić do kolonizacji Ziemi.
Decyzja mogła być tylko jedna - trzeba spróbować.
Przewertowałem temat oświetlenia na forum, temperatur barwowych, długości fali w odniesieniu do zakresów wykorzystywanych przez chlorofil, by w końcu porównać spektra dostępnych na rynku lamp i doszedłem do wniosku, że ledy są jeszcze za drogie (te markowe) lub jeszcze nie sprawdzone (te z chin), więc pozostaje użyć świetlówek. Dość dobre parametry wydawały się mieć 965 i 865 produkowane z resztą przez wiele firm (philips, osram, pila, pollux) co redukuje mocno ich cenę, natomiast niemal idealne posiada osram fluora, która jest stworzona właśnie do doświetlania roślin. Nie mogłem nic znaleźć na forum o tej świetlówce, więc postanowiłem przetestować to ustrojstwo dla dobra ludzkości ;)
Niestety szybki rzut okiem na ceneo i allegro ostudził moje zamiary, bo okazało się, że będę musiał zapłacić 50-70 pln za 1400 lumenową świetlówę, a idealnie byłoby mieć pod 3000 lm do moich zdechlaków.
Już przwie miałem sobie podarować eksperymenty, kiedy znalazłem je za 35 ziko (wiem, wiem i tak drogo) w leroy'u.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że zwykłe 865 działały by równie dobrze, ale mam ochotę sprawdzić coś nowego.

Nawiasem mówiąc zgłębiając temat dowiedziałem się, że te liczby w świetlówkach mówią jak pełne jest spektrum barw w świetlówce 8 z 865 mówi że zakres kolorystyczny widma światła tej świetlówki jest oznaczony 8/10 (przy 940 jest to 9/10 czyli jeszcze pełniejszy). Oczywiście dla nas pełny zakres wcale nie musi być dobry, bo po co zużywać energię na wypromieniowanie koloru żółtego skoro roślina niemal wcale z niego nie korzysta. Dwie pozostałe cyfry w numerku to temperatura barwowa świetlówki podana w setkach kelvinów czyli 865 ma temperaturę barwową 6500 k, a 940 ma 4000 kelvinów. Może się komuś przyda.
Avatar użytkownika
kosmo

NOWY
 
Posty: 12
Dołączył(a): 25 sty 2016, o 13:58
Papryki: habanero, scotch bonnet, piri-piri, lemon drop, buth jolokia, carolina reaper

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez ch4 » 23 mar 2016, o 20:35

Witaj Kosmo,
o tej porze roku dzień jest już dość długi, więc chyba lepiej i łatwiej postawić papryki na parapecie i korzystać z coraz silniej świecącego naturalnego słońca.

Powodzenia <salut>
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez Turtle » 23 mar 2016, o 21:40

W tej chwili papryki nie wyciągają się już na parapecie /pomorskie - parapet południowy/ ale różnica w wzroście jest znaczna...
Mam 4 Big Jim na parapecie od około 2tygodni i nawet nie rozwinęły w pełni pierwszej pary liści.. :-] - te z Boxa mają dwie pary.
A Composana jest przereklamowana... miałem i nie polecam /nie chciało mi rosnąć/ Hollas do siewu albo nawet czarny worek Aura jest lepsza.
Perlit/vermiculit można zawsze dorzucić - tani jest.
rury 865 kupisz za kilka zł - za ~50zł będzie około 18k lm, tylko opraw musisz poszukać... - złomowiec? allegro używki?
Avatar użytkownika
Turtle

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 458
Images: 2
Dołączył(a): 12 lut 2013, o 12:21
Lokalizacja: Pomorskie
Pochwały: 2
Papryki:

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez CATALAYA » 23 mar 2016, o 21:48

kosmo napisał(a):w tym samym czasie z przerażeniem obserwuję jak świeżo wykiełkowane siewki z dwoma liścieniami u "grołboksiarzy" zamieniają się w zwarte ciemnozielone kule liści, które wyglądają jakby miały za miesiąc rozerwać folię na ścianach i przystąpić do kolonizacji Ziemi.
:ugeek:

:D :D :D Z taką wyobraźnią mógłbyś śmiało pisać komiksy dla MARVEL`a :D :D :D


Tak czytam posty ludzi na temat doświetlania ledami (połączenie czerwonych z niebieskimi albo samymi białymi), świetlówkami (specjalistyczne grow albo zwykłe zimne lub ciepłe), hps`ami (chociaż nie na naszym forum :P ) i dochodzę do wniosku, że dochodzi tu do przerostu formy nad treścią. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę, że pracujemy z chili a nie z niezwykle rzadkimi odmianami orchidei tropikalnej nie ma się co pierdzielić jak ciotka z łobuzem i szukać metody jak najwydajniejszego sposobu doświetlania. I do tego celu świetnie nadają się najtańsze lampy clf o zimnej barwie za parę złociszy - tu przytoczę swój zakup za 28 zł, 65W, 3800lm, 5500k (lampa światła dziennego do studia fotograficznego). Jeśli chodzi o kwestię wielkości roślin na wiosnę kiedy to wystawiamy je na zewnątrz to pytanie powinno raczej brzmieć nie czym doświetlać a raczej kiedy zacząć to robić. I tak, ktoś kto wysiał w październiku - listopadzie i doświetlał byle czym ale o odpowiedniej barwie i ilości lumenów na metr kwadratowy będzie miał lepsze efekty niż ten co wysiał w lutym i doświetlał super wypasionymi ledami. Ja doświetlałem w tym sezonie raptem 2,5 miesiąca i 1 marca już zaprzestałem bo stwierdziłem, że rośliny mają na tyle dużo liści, że poradzą sobie dalej same. To na razie tyle.
Avatar użytkownika
CATALAYA

CHILIHEAD
 
Posty: 708
Images: 180
Dołączył(a): 29 mar 2013, o 18:19
Lokalizacja: Jabłonna k. Legionowa
Pochwały: 11
Papryki: Nowy sezon to nowe wyzwania

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez ras13 » 23 mar 2016, o 21:56

Jeden lubi szybki wzrost drugi ma więcej czasu na zabawę z dziewczynami, ja lubię przerwę jesienno-zimową do stycznia ;)
Avatar użytkownika
ras13

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 539
Images: 312
Dołączył(a): 6 cze 2011, o 19:16
Lokalizacja: whitestock
Pochwały: 2
Papryki:

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez Dziunia87 » 24 mar 2016, o 08:55

Przy moim doświetlaniu kierowałam się głównie zasadą: jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać (a raczej jeśli dla mnie efekty będą zadowalające, to po co przepłacać :lol: )

Przeczytałam kilka artykułów o doświetlaniu, porównałam kilka wykresów, ustaliłam mniej więcej jaki zakres pozwoli cieszyć się krępą rozsadą i ruszyłam w półki Casto i Leroy.
Tam okazało się, że świetlówki liniowe są dużo tańsze od kompaktowych, ale niestety koszt oprawki do nich i jednak często zużywające się startery przechyliły szalę na korzyść kompaktówek :)
Wybór padł na kompaktówki: 20W 865 Cool Daylightw cenie 18zł za szt + oprawka bydowlana za niecałe 2zł :)
Póki co jestem zadowolona, rozsada chyba też i nie przepłacam za zużycie prądu, chociaż kolejna półeczka na przyszły sezon i tak się marzy :)

kosmo życzę powodzenia w urawie i daj znać jak się sprawdzi Twoja fluora
Avatar użytkownika
Dziunia87

ROZGADANY
 
Posty: 390
Dołączył(a): 10 wrz 2014, o 22:08
Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 14
Papryki:

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez CATALAYA » 24 mar 2016, o 12:28

Dziunia87 napisał(a):Przy moim doświetlaniu kierowałam się głównie zasadą: jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać (a raczej jeśli dla mnie efekty będą zadowalające, to po co przepłacać :lol: )


Obrazek
Avatar użytkownika
CATALAYA

CHILIHEAD
 
Posty: 708
Images: 180
Dołączył(a): 29 mar 2013, o 18:19
Lokalizacja: Jabłonna k. Legionowa
Pochwały: 11
Papryki: Nowy sezon to nowe wyzwania

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez Kurczak » 24 mar 2016, o 13:53

:lol:
Osobiście doświetlaniem, ale mam mieszane uczucia czy to ma większy sens. Tj. Jeśli nie ma warunków na rozwój to żadne lampy nie pomogą, poza tym działka, a balkon to wielka różnica (test na Cayenne) w glebie miałem więcej owoców niż w domu (gdzie skakałem jak głupek). Pleśń na ziemi nie szkodzi np. Cayenne testowane w dwóch miejscach. Jak mi się uda to zrobię foto z opisem co i jak hodowlane (taki esej na 5 str A4).
Fakt stwierdzam, u nas nie ma warunków na normalną hodowlę papryki (Polska), ale także nie można się poddawać przykład kolegów i koleżanek z forum.
PS. Dla mnie hodowla to hobby i przyjemność (patrząc na zeszły rok gdzie w lutym miałem cukinię i był ze mnie :lol: gdy się pochwalił tym a w lipcu dziękował jak rozdawanie bo nie przerobił ilości.) Więc wnioski niech każdy wyciąga sam i uczy się na błędach własnych a najlepiej cudzych.
Oj. Ale wena :ugeek:
JAK HODUJESZ ZAROBKOWO TO DOŚWIETLANIEM JAK NIE TO NIESKACZ JAK PRZY JAJKU. ("Papryka to twarda sztuka!!!").
Pozdrawiam.
---------------------------------------
Growlog by 'Kurczak 2016r' :geek: | Niebawem mój box |
Avatar użytkownika
Kurczak

NOWY
 
Posty: 21
Images: 6
Dołączył(a): 12 mar 2016, o 21:41
Lokalizacja: Jelenia Góra
Papryki: Cayenne, a od 2016' kilka innych odmian.

Re: Doświetlać, czy nie...

Postprzez kosmo » 28 mar 2016, o 21:44

Sorry za dłuższą przerwę ale święta stawiają pewne wymagania.
Dzięki za ciepłe przyjęcie i duuuużo podpowiedzi <chili>

@ch4 - stoją cały czas na południowym parapecie ale przed świętami słonecznych dni było jak na lekarstwo.
@turtle - teraz może już się nie wyciągają, ale co się powyciągały do tej pory to ich ;) sprzęt będzie też na przyszłe lata.
co do composany, to spróbuję czegoś innego w przyszłym roku - ta ich ziemia do rozsady jest faktycznie leciutka, ale wydaje mi się że ma też trochę włókien kokosowych i przez to po mocniejszym podlaniu dostaje czesem małych kropek pleśni. Jak znajdę hollasa to na przyszły wypróbuję.
Z 685 to wiem, że są tanie i dobre ale postanowiłem dać się raz naciągnąć - co ciekawe te rury dedykowane do roślin mają temp. barwową 7700 kelvinów - może trzebaby zrobić jakieś testy porównawcze?
@catalaya - pewnie masz rację przez kilka dni świeciłem sobie na rośliny jakimiś zwykłymi żarówkami i ciepłymi słabiutkimi ledami i widziałem znaczną poprawę, ale jak się zabieram do jakiegoś tematu, to zwyczajnie jestem zaciekawiony dlaczego ktoś mówi, że akurat temperatura barwowa 6500 k jest idealna i staram się tego dowiedzieć korzystając z możliwie największego spektrum źródeł.
Dobrze jest dopracować się jakichś optymalnych rozwiązań, które można będzie potem z czystym sumieniem podsuwać np. nowym, mniej dociekliwym maniakom ostrości - taka uroda ludzkiego umysłu :D
Jedno jest na razie pewne i w tym pełna zgoda - doświetlanie czymkolwiek daje wyniki.
@dziunia87 - no ja będę próbował z rurami - myślę, że przyszłością i tak będą ledy, bo świetlówki są mniej sprawne, bardziej kłopotliwe i trujące (rtęć) w razie zbicia, ale na razie za bardzo nie ma w ledach tanich i sprawdzonych rozwiązań.
Faktycznie wygląda, że świetlówki 865 to na razie optymalne rozwiązanie, ale mam ochotę spróbować czegoś nowego.
Dzięki za życzenia - dam znać jakie rezultaty :)
@kurczak - ja mam niestety bardzo zacienioną działkę - próbowałem 2 lata temu i efekt był taki, że zebrałem może z 7 chili z każdego krzaka, a habanero nawet nie chciało wiązać owoców z kwiatów :/
Teraz założenie to jest koryto na parapecie najpierw wewnętrznym a później zewnętrzym. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Teraz jeszcze pytanie do doświadczonych już w temacie - na co zwrócić uwagę w oprawach do rur? Odbłyśnik, odporność na warunki itp - co was wkurza w waszych / z czego jesteście zadowoleni?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
kosmo

NOWY
 
Posty: 12
Dołączył(a): 25 sty 2016, o 13:58
Papryki: habanero, scotch bonnet, piri-piri, lemon drop, buth jolokia, carolina reaper


Powrót do Oświetlenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości