Strona 1 z 1

owocowanie a przesadzenie krzaków

PostNapisane: 20 lip 2015, o 20:01
przez piotrasta
Witajcie
Mam na krzaku kilka dojrzewających papryczek jalapeno i kilkanaście rozwijających. Czy dobrym pomysłem było by przesadzenie krzaka do większej doniczki teraz siedzi w ok 1,5l? Może na taki zabieg lepiej poczekać do przyszłego sezonu tak by krzak teraz nie szedł w korzeń a w owoc?

Re: owocowanie a przesadzenie krzaków

PostNapisane: 20 lip 2015, o 20:34
przez tomaszek
Według mnie zimowanie Jalapeno nie ma zbytnio sensu,świetnie plonuje w 1-wszym roku
Przesadzaj, sezon jeszcze długi.

Re: owocowanie a przesadzenie krzaków

PostNapisane: 20 lip 2015, o 20:37
przez CATALAYA
W przyszłym sezonie, sadząc od nasiona staraj się szybciej przesadzić do większej doniczki, np. 5-7 l to nie będziesz miał takich dylematów. Przesadzając teraz pozwolisz roślinie rozbudowywać system korzeniowy ( bo będzie miała więcej miejsca )co spowolni wszystkie inne procesy czyli wzrost i owocowanie <study> <thumright>

Re: owocowanie a przesadzenie krzaków

PostNapisane: 21 lip 2015, o 11:11
przez piotrasta
Miałbym pytanie odnośnie podlewania bo rekompensuję papryczkom małą doniczkę podlewaniem tylko nawozem rozrobionym w wodzie ro dobrze robię? czy może podlewać co jakiś czas wodą?


Czy byłby sens o tej porze przesadzić krzaki na dwór dlaczego tak późno ano dlatego że dopiero teraz mam możliwość codziennego bycia na działce i doglądania krzaków tylko czy to ma sens?

Re: owocowanie a przesadzenie krzaków

PostNapisane: 27 lip 2015, o 08:54
przez black
Przesadzanie do gruntu może być dla rośliny dużym stresem, przede wszystkim ze względu na zmianę ziemi. Musisz się liczyć z tym, że spowolnisz wzrost, konieczne może być częste nawożenie dolistne. Moje kilka krzaków które wysadziłem do gruntu w połowie czerwca (z doniczek 1,5L) kompletnie przystopowało na 2-3 tygodnie i rosną słabiej niż te przesadzone do doniczek 5/7L. Dużo zależy od jakości ziemi. Jeśli w mieszkaniu masz dobre warunki, zostaw krzaki, lub wysadź do gruntu tylko kilka szt. na próbę. Przy przesadzaniu większych krzaków zawsze trochę je przesuszam, żeby bryła była lżejsza, zruszam brzegi doniczki, żeby oderwać korzonki od doniczki i przenoszę krzaka z całą bryłą do nowej doniczki. Rośliny praktycznie bezstresowo przeszły cały zabieg.