Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam, czy takie podłoże możnaby uznać za 'idealne' dla papryczek chili:
-ziemia ogrodnicza o podłożu 5,5-6,5 (standardowa z ogrodniczego),
-15-20% perlitu,
-1 łyżka dolomitu na każdy litr ziemi (utrzymuje ph ok. 7),
-mały krążek włókna kokosowego na jakieś 7-10L (namoczony, rozłożony i wymieszany z resztą medium).

Pozdrawiam

Jakbym osobiście robił taki mix to zrezygnował bym z dolomitu, kwaśniejsza ziemia lepsza, poza tym podlewamy rośliny dość twardą wodą. Miało by to sens jakbyśmy użyli torfu zamiast ziemi ogrodowej. Ale to tylko moje spostrzeżenia.

chili woli pH 5.5-6.5

Czyli po prostu nie dodawać dolomitu i powinno być ok?

Według mnie tak, dolomit się dodaję do kwaśnej gleby żeby podwyższyć ph i ją ustabilizować.

Ok, dzięki

A Wy jakiej ziemi używacie do swoich chili?

Ogrodowej, byle nie najtańszej np. z biedronki. Przy dużej ilości chili nie opłaca się kupować drogich specjałów.

Chlopie chili to nie konopie. Wsadz to do byle jakiej ziemi z ogrodniczego, wystaw na slonce, podlej raz na jakis czas zwyklym nawozem do pomidorow i papryki i juz.

Tak zrobiłem w tym roku, ale ponieważ dodatki takie jak perlit nie są drogie to jeżeli mogą wpłynąć pozytywnie na plony to mam zamiar spróbować w przyszłym sezonie

Jak się chce mieć pewność i nie robić wiele, to Substrat torfowy z domieszką ziemi z kretowiska, mi jako specjaliście od hodowli sztucznych kwiatów dopiero w tym chili dobrze rosło Ważne, żeby donice duże otwory odwadniające miały.