Strona 3 z 4

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 sty 2012, o 16:40
przez V3rtyX
ze 3 godziny

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 sty 2012, o 16:46
przez stinger
A co gdybym poczęstował moje roślinki tym wywarem (mocno rozcieńczonym oczywiście)?

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 sty 2012, o 16:47
przez V3rtyX
nie wiem

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 sty 2012, o 18:01
przez karlos
stinger weź pod uwagę tylko to że niezależnie czy wybierzesz moją metodę opartą na chemii czy eko vertexa to i tak, stosuje się je w celu zapobiegania. Jeśli siewki został już zaatakowane przez grzyba to na 99% nic już z tego nie będzie. Skup się na nasionach które jeszcze nie wykiełkowały. Może coś z tego jeszcze będzie :)

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 sty 2012, o 22:08
przez stinger
Eksperymentalnie spróbuję uratować te zaatakowane. Może będą z tego jakieś pożyteczne wnioski?:)

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 8 lut 2012, o 23:56
przez stinger
Te które zostawiłem i tylko zebrałem tą pleśń wykiełkowały i grzyb nie atakuje ponownie, a te przesadzone, moczone w roztworze czosnku, w połowie zgniły, a druga część nie zareagowała w ogóle. Dzisiaj postanowiłem wszystkie te nasiona (poza spleśniałymi) oraz te które jeszcze nie były zasiane wsadzić na watę. Poczekam kilka dni i zobaczę czy coś z tego będzie. Najbardziej mnie dobija, że tylko jeden 7 pod wykiełkował, tak samo white habanero. Na nich mi najbardziej zależy. No ale poczekamy, zobaczymy. może coś z tego będzie? :)

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 12 gru 2013, o 12:17
przez jkl
Ostatni post był dawno napisany ale może komuś się przyda.

Z mojego doświadczenia pleśń powstaje gdy nie ma podmuchu powietrza, oczywiście musi być też wilgoć itd ale kluczowym czynnikiem jest tu brak ruchu powietrza.

Na dworze nigdy nic nikomu nie spleśnieje (najwyżej zgnije) nawet w Tajlandii gdzie wilgotność jest bardzo duża. Wygrzewając ziemię w piekarniku zabija się nie tylko zarodki pleśni ale i pożyteczne bakterie które nie wytrzymują wysokich temperatur. Tak więc jak pojawi się pleśń to trzeba wystawić na dwór, balkon, parapet przy uchylonym oknie - gdziekolwiek gdzie jest cyrkulacja powietrza a pleśń powinna zniknąć a roślina przetrwać.

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 30 mar 2017, o 12:17
przez suchy666
u mnie jak co roku :/ powie mi ktoś dlaczego się tak dzieje ? Dodam że papryką to jakoś nie szkodzi, ale oko strasznie wkur....a :(

Obrazek

Obrazek

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 26 kwi 2017, o 05:27
przez Kamilos86
Witam,
Suchy666 patrząc na zdjęcia nie wygląda to na pleśń. To raczej osad wytrącający się kiedy podlewamy roślinki twardą wodą (np kranówą).
Sam mam taki osad w prawie każdej donicy również co roku i po dokładnych oględzinach osad pleśnią się nie okazał.

Re: Pleśń! :(

PostNapisane: 26 kwi 2017, o 07:23
przez ishi
Jak dla mnie za duzo podlewasz