Strona 3 z 3

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 22:49
przez pacpaw
Rozumiem, że na rozwidleniu też pozostawić po jednym uśpionym oczku z którego mają wyrosnąć liście. Więc chyba tak potnę.
Ciąć już czy za jakiś czas?
I ponawiam pytanie: czy takie cięcia to ostatnie po zimowaniu i to co zostanie będzie zaczątkiem "nowej" papryki czy jeszcze będzie trzeba przeprowadzić jakieś cięcia na pozostawionych pędach?

Dzięki za pomoc.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 23:13
przez G_R
Dałbym cięcie wyżej. Następne rozwidlenie +1 węzeł. Mało wartościowe są pędy mniejsze niż pół ołówka- zapałka.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 23:15
przez xlukaszox
pacpaw napisał(a):Rozumiem, że na rozwidleniu też pozostawić po jednym uśpionym oczku z którego mają wyrosnąć liście. Więc chyba tak potnę.
Ciąć już czy za jakiś czas?
I ponawiam pytanie: czy takie cięcia to ostatnie po zimowaniu i to co zostanie będzie zaczątkiem "nowej" papryki czy jeszcze będzie trzeba przeprowadzić jakieś cięcia na pozostawionych pędach?

Dzięki za pomoc.


Nic nie przycinaj już się robi taka pogoda że nie musisz ;)

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 17 lut 2014, o 17:55
przez pacpaw
xlukaszox napisał(a):
Nic nie przycinaj już się robi taka pogoda że nie musisz ;)


A przycięcie nie pobudzi do lepszego i większego owocowania?


G_R napisał(a): Dałbym cięcie wyżej. Następne rozwidlenie +1 węzeł. Mało wartościowe są pędy mniejsze niż pół ołówka- zapałka.


Operacja przeprowadzona. Na jednym pędzie wykonałem cięcie jak na obrazku. Na drugim zgodnie z Twoją sugestią.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 23 lip 2014, o 19:27
przez pacpaw
Po dokonanych cięciach krzaczki przeżyły i owocują jak szalone.
Piri Piri dorosła już do 1,8m. Mnóstwo zielonych papryczek.
Habanero rozrosło się bardziej na boki. Teraz zauważyłem, że poszło dwoma pędami w górę. Owoce też dorodne i obfite.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 26 sie 2014, o 18:19
przez kacpereusz
JA osobiście nie zimowałem krzaków ale za rok zmniejszę trochę uprawę do 2-3 krzaków które będę trzymał w doniczkach w domu jak będzie ciepło to na balkonie a później też spróbuję przezimować je <chili>