Strona 2 z 3

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 28 paź 2011, o 06:20
przez Olinka
No teraz tak jakby troszkę mniej :) Owoce zostają, a liście się sypią ;)

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 28 paź 2011, o 12:27
przez Belfegor
ja zmieniłem okno zachodnie na wschodnie jednak tam kot grasuje i beda miały cieżką zimę :D moje westlandki

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 4 kwi 2012, o 21:17
przez aldorn
Zimowanie papryczek:
Ta nie owocowała, została wysiana pod koniec sezonu, specjalnie na zimowanie.
487

Ta z kolei to odmiana z Aldiego, można nawet w tym roku kupić tam zestawy nasion z paprykami i innymi, ma już pierwsze 3 papryczki, na dzień dzisiejszy największa ponad 3 cm :)
485

Tu z kolei popularny Zwonek, czyli Biszp Crown, trzymałem w piwnicy od października czy listopada, ale podczas styczniowych mrozów niemal padła, listki jej pousychały, zdrewniała góra, trza było ciąć, minęło trochę czasu na parapecie, ale w końcu odżyła :)
486

Z moich papryczek kilka padło, większość przetrwało, doświadczenia mam takie, że na początek do piwnicy, podlać i zostawić, mogą same nawet miesiąc stać, tyle że jak przyjdą mrozy to do pomieszczenia nie za ciepłego przenieść, tak 10-15 stopni chyba ok. Przycinanie dość mocne, odciąć miejsce w którym się w zeszłym roku rozgałęziała. Tyle na pierwszy raz, za rok kolejna mam nadzieję relacja :)

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 26 sty 2013, o 12:52
przez Jose Jalapeno
Witam,
słuchajcie jak to jest z tym zimowaniem? One muszą ileś tam czasu przezimować?
Opiszę swój przypadek. Miałem sporo krzaków (wysiane w marcu) z których jak zaczęły opadać większość przyciąłem jednak niestety padły cholery, wszystko niestety suche (tylko 3 przetrwały, na 2 z nich jeszcze nawet sa pojedyncze liście, chyba muszę je przyciąć teraz ;P). Z jednego habanero robię bonchi i stoi cały rok na oknie, nie zimował wcale, cały rok ma liscie, teraz obsypał się kwiatami (ze 20 sztuk!). Do tego mam na oknie takich małych chyba z 15 (wysiane późno, chyba w maju, owoców troche dały), no i one też cały rok zielone były.
I tu sie teraz pojawia pytanie. Te co suche wypie..., bo cudów nie ma, juz nie odżyją chyba. Te duze poprzycinam i sdam na okno żeby miały duzo światła i niech juz zaczną rosnąć :) Bonchi nie ruszam, niech rośnie na razie. No i jak z tymi małymi? Jak nie zimowały to nic im się nie stanie? Na niektorych wiszą jeszcze pojedyncze owoce :D Planuje je przesadzić do wiekszych donic w połowie lutego (po sesji) i heja niech rosną :)

Dobrzae kombinuje? :)

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 12:39
przez pacpaw
NA jaką wysokość przycinać po zimowaniu? Moja Piri-Piri zaczęła puszczać nowe listki więc postanowiłem ją przyciąć. Zostawiłem jedne listek na samej górze zastanawiam się czy przypadkiem nie za duży kikut został. Doniczka pozostanie jako 5 L butelka.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 15:22
przez G_R
O tej porze roku już nie przycinaj.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 18:01
przez pacpaw
Tzn. że w mam ten krzak pozostawić jako pozycję startową i w przyszłości przycinać ewentualnie nowe przyrosty (zgodnie z prowadzeniem krzaka) czy też poczekać bo jest za wcześnie i przyciąć obecny stan np. za miesiąc lub dwa?
A co robić z druga zimowaną papryką? Habanero Orange. Rośnie sobie w kącie, liście zielone, 2 owoce. Kiedy ją przyciąć na nowy sezon? Wysokość pędu głównego do rozwidlenia to 25 cm.

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 19:09
przez G_R
daj fotkę

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 19:11
przez pacpaw
Fotka w poście powyżej. Jakieś lepsze ujęcie potrzebujesz? (wrzuciłem na serwer forum, wcześniej tej opcji nie zauważyłem)

Re: Zimowanie krzaków - jak?

PostNapisane: 16 lut 2014, o 22:34
przez G_R
Nie chciało mi się wczytać. Obetnij tyle, żeby żywo zielonego pędu były dwa rozgałęzienia. Bez korkowacenia.