Strona 1 z 2

Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 1 mar 2014, o 21:31
przez Dagmara666
Mam pytanie :)
Mąż ma 40 krzaków winogron jakieś 5 odmian i rozmnaża je przez klonowanie bo z pestek mówi że wyjdą bezwartościowe krzyżówki tych 5 odmian ;)
Ja mam 15 odmian papryk w jednym tunelu i czy ich "geny" się nie pomieszają??

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 1 mar 2014, o 21:49
przez Mr. Ed
Bardzo prawdopodobne. Ale kundle mogą okazać się całkiem ciekawe :)

Patrz np. http://www.thechileman.org/guide_seedsaving.php

W skrócie: odmiany C. annuum i C. chinense krzyżują się chętnie, inne w znacznie mniejszym stopniu.

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 16:41
przez czlapik
na forum są dostępne krzyżówki ja osobiście mam bulgarian carrot czerwone :mrgreen: , ktoś na forum ma arbole białe, tak więc mutantów pełno

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 17:08
przez Dagmara666
A jak zachować czystość rasy?? :)

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 17:10
przez CATALAYA
Ciężko będzie utrzymać czystość rasy gdy papryki stoją obok siebie.

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 18:02
przez Dagmara666
pewno głupie pytanie ale...
papryka jest wiatro czy owado pylna??

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 18:10
przez CATALAYA
wiatropylna

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 18:16
przez sic
bzdura, wbrew pozorom chili "AŻ TAK ŁATWO" się nie krzyżuje... każdy co miał kilka odmian koło siebie czy foliaka z kilkudziesiecioma odmianami może na palcu jednej ręki policzyć mutacje na setki owoców.... dla mnie to krzyżowanie się odmian rosnących obok siebie to jest lekkie przegięcie, no chyba ze w foliaku czy na balkonie poza chili ma sie dwa ule z pszczołami... to tak, wtedy można się racjonalnie obawiać dużych mutacji ;)

// ja mam białe de arbole

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 2 mar 2014, o 19:37
przez Dagmara666
Właśnie na działce córka mam dwa ule z murarką i kożycówka ;/

Re: Krzyżowanie się papryk

PostNapisane: 3 mar 2014, o 00:16
przez Czitos
Jesli obawiasz sie mutacji (wedlug mnie nie ma czego, najwyzej bedziesz miala dziwolaga) to kupuj co sezon nasiona, koszt niewielki.