Strona 3 z 6

Re: Zapylanie

PostNapisane: 28 kwi 2014, o 19:09
przez Robcyk
Nie bój nic że jak oberwiesz to nie będzie miała z czego owocować roślina. Zobaczysz że jak urwiesz wszystkie, to w krótkim czasie pojawi sie jeszcze więcej pąków, kwiatków itd. A roślina podrośnie bedzie miała więcej powera i da więcej owoców. <chili>

Re: Zapylanie

PostNapisane: 28 kwi 2014, o 20:40
przez pietrekzad
Dawkowanie nawózu wg. zaleceń producenta. We większości raz w tygodniu. Nie ma co "szaleć" z nadużywaniem bo można przedobrzyć.

Re: Zapylanie

PostNapisane: 28 kwi 2014, o 22:50
przez patrykwn
Myślę, że zależy też jaki nawóz. Taki Biohumus daję do każdego podlewania w maksymalnej dawce z pudełka. Ale już jakiegoś na kwitnienie bałbym się dać więcej. Generalnie trzymaj się zaleceń producenta, powinno być okej.

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 08:15
przez ishi
No i długo czekać nie musiałem a już mam nowe kwiatki do zapylenia ;)

Ale pojawił się kolejny problem z 1 z papryczek a więc liście zaczęły lekko żółknięć i gubić liście, kwiatki które wydała też są dość marne wiecie może czym to może być spowodowane ? może za dużo wody ? dodam że podlewam codziennie po 50ml

Obrazek

-- 10 maja 2014, o 09:25 --

A może to wina niedoboru azotu ? tylko jak go zniwelować ?

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 08:44
przez cinas666
Masz identyczne doniczki jak ja. Po wielkości rosliny stwierdzam, że zapewne korzenie w 100% wypełniły doniczkę. Ja swoje o podobnej wielkości wczoraj przesadziłem do większych doniczek i uwierz mi wyciągnąłem z tej doniczki walec pełen korzeni. Kwiatki bym nadal obrywał. Tak robię u siebie. Co do żółknięcia to zapewne Bananajama powie, że nawozić, nawozić i nawozić :D Ja się nie wypowiem bo zbyt mało doświadczony jestem. Tu jest ciekawy post kolegi:
http://chilihead.pl/viewtopic.php?f=28&t=3262

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 10:19
przez wlodizw
ishi napisał(a):...mam nowe kwiatki do zapylenia ...

Nie ogarniam tematu. Po co toto zapylać? W życiu nie zapylałem kwiatów papryki. Po jakiego człona zapylać psiankowate?

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 12:27
przez czlapik
Wyobrażacie sobie sierre jak zapyla swoje hektarowe foliaki? :mrgreen:

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 12:28
przez ras13
W rolnictwie są na sposoby, kupuje się domki z trzmielami, żyją one 6 tygodni tyle ile trzeba do zapylenia.

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 14:51
przez ishi
A co powiecie na te żółknięcie ? czym to może być spowodowane ? jakiś czas temu prysnąłem liście opryskiwaczem oczywiście czystą wodą ale czy to byłby powodem tego ?

Re: Zapylanie

PostNapisane: 10 maja 2014, o 18:07
przez cinas666
Od oprysku wodą nic im się nie stanie. Ja regularnie pryskam wodą z nawozem. Aby nie robić tego na pełnym słońcu. Sam wiesz jak często nawozisz. Prawdopodobnie mało nawozu. Z tego co czytałem wyżej uzywasz bohumus. To delikatny, naturalny nawóz i większość stosuje go do codziennego podlewania. Ja używam Biobizz i dodaję go do każdego podlewania.
Przeczytaj sobie poniższe. Wg tego co tam napisane to masz niedobór azotu. Pewnie będziesz musiał zastosować zwiększone nawożenie jakimś mocniejszym nawozem. Lepiej niech to potwierdzi ktoś z doświadczonych hodowców. Nie chcę mieć na sumieniu Twoje papryki :-) U mnie to dopiero drugi sezon i żółknięcia liści nie miałem.
http://www.uprawyekologiczne.pl/224_Wymagania_pokarmowe_i_potrzeby_nawozowe_papryki.html