Problem z uprawą doniczkową - Habanero
Napisane: 5 maja 2020, o 18:27
Cześć wszystkim!
Jestem nowy na forum i potrzebuję pomocy z problematyczną papryką.
Otóż, hodowałem już kilka kilka razy paprykę w doniczkach, zwykle na słonecznym parapecie, a latem także balkonowo. Miałem dość duże powodzenie z Ghost Chili i klasycznym Chili czerwonym. Zwłaszcza to ostatnie z dwóch "korytek" po kilka roślinek dały mi prawie kilogram papryk w okresie owocowania.
W tym roku postanowiłem wysiać w tych samych warunkach Habanero. Własnoręcznie wyłuskane z żywych papryk, przesuszone i wysiane na włókninie, potem przeniesione do doniczki gdy miały już pierwszych kilka listków właściwych.
Po przesadzeniu, jak zwykle przez kilka dni musiały odżyć, ale podniosły się i rosły przez jakiś tydzień jak szalone (przyrost po całym dniu był zauważalny gołym okiem).
Jednak obecnie, od kilkunastu dni, a może nawet dłużej (niecały miesiąć) moje roślinki totalnie przestały rosnąć z nieznanej mi przyczyny.
Doniczka ma drenaż z keramzytu na dnie, ziemia jest zakupiona w Castoramie, ciut kwaśniejsza (ponad 6 ph, taką stosowałem i papryka owocowała straszną siekierą w smaku - czyli prawidłowo).
Doniczka "przejściowa" obecnie ma kilka roślinek, o różnym stadium wzrostu, ale to też wynika z tego że niektóre przestały rosnąć wcześniej niż inne. Obecnie nie zauważam wzrostu żadnej z nich i dziwne przebarwienia na liściach.
Czy mógł bym poprosić Was o rady i ewentualne sugestie na temat tego co mogę robić źle?
Jestem nowy na forum i potrzebuję pomocy z problematyczną papryką.
Otóż, hodowałem już kilka kilka razy paprykę w doniczkach, zwykle na słonecznym parapecie, a latem także balkonowo. Miałem dość duże powodzenie z Ghost Chili i klasycznym Chili czerwonym. Zwłaszcza to ostatnie z dwóch "korytek" po kilka roślinek dały mi prawie kilogram papryk w okresie owocowania.
W tym roku postanowiłem wysiać w tych samych warunkach Habanero. Własnoręcznie wyłuskane z żywych papryk, przesuszone i wysiane na włókninie, potem przeniesione do doniczki gdy miały już pierwszych kilka listków właściwych.
Po przesadzeniu, jak zwykle przez kilka dni musiały odżyć, ale podniosły się i rosły przez jakiś tydzień jak szalone (przyrost po całym dniu był zauważalny gołym okiem).
Jednak obecnie, od kilkunastu dni, a może nawet dłużej (niecały miesiąć) moje roślinki totalnie przestały rosnąć z nieznanej mi przyczyny.
Doniczka ma drenaż z keramzytu na dnie, ziemia jest zakupiona w Castoramie, ciut kwaśniejsza (ponad 6 ph, taką stosowałem i papryka owocowała straszną siekierą w smaku - czyli prawidłowo).
Doniczka "przejściowa" obecnie ma kilka roślinek, o różnym stadium wzrostu, ale to też wynika z tego że niektóre przestały rosnąć wcześniej niż inne. Obecnie nie zauważam wzrostu żadnej z nich i dziwne przebarwienia na liściach.
Czy mógł bym poprosić Was o rady i ewentualne sugestie na temat tego co mogę robić źle?