Czy ciąć stożek wzrostu?

[Majonez]

Ale żeś się uparł na ten stożek Nigdy nie ciąłem więc wole się nie wypowiadać bo nie mam doświadczeń i nie chcę w błąd wprowadzić Krzaki (a zwłaszcza annuumy) same się dobrze "krzaczą" bez cięcia.

[KaszaManna]

przyciąłem tylko 1 roślinkę na próbę, wolę nie ryzykować utraty wszystkiego

[mati537]

Jak nie planujesz pleść sobie wianków to tnij

A do kiedy obrywać te kwiaty? W sensie do którego momentu albo do którego miesiąca.

[Majonez]

A do kiedy obrywać te kwiaty? W sensie do którego momentu albo do którego miesiąca.

Na czuja Jak uznam, że roślina odpowiedni rozmiar do możliwości to jej odpuszczam i daję pole do popisu. Ale przesadzać też nie można bo trzeba dać krzakom czas na zawiązanie owoców i dojrzewanie. Zdarzało mi się bawić w fryzjera nawet jeszcze w lipcu ale to już ryzyko bo jak jesień będzie słaba to nie zdążą się wybarwić na słońcu. Raczej bierz pod uwagę rozmiar rośliny niż konkretny miesiąc/dzień tygodnia. Krzak, jaki by nie był, zawiąże tyle owoców ile da radę wykarmić i ani jednego więcej

[KaszaManna]

wlasnie, bo przyciąłem pierwsze pąki, a na rozgałęzieniu powyżej Y rosną kolejne. Ciąć jeszcze czy zostawic?

[Majonez]

wlasnie, bo przyciąłem pierwsze pąki, a na rozgałęzieniu powyżej Y rosną kolejne. Ciąć jeszcze czy zostawic?

Jak roślina osiągnęła swój docelowy rozmiar to zostaw, jak nie to tnij.

[KaszaManna]

no nie, jeszcze jest malutka xD