Witajcie po dłuższej przerwie.
Tak jak nakazaliście wstrzymałem się z przycinaniem lecz zauważyłem (jak się nie mylę), że roślinki będą puszczały kwiaty.
Czy narośle na łodydze należy obciąć?
Czy jeśli obetnę kilka rzędów liści owocowanie będzie lepsze i będzie w lepszej kondycji?
Podłoże jak zapewnia producent na opakowaniu idealnie nadaje się na sadzenie pomidorów i papryk. Na opakowaniu jest napisane, że nawóz (NPK) zawarty w nim utrzymuje się do trzech miesięcy. Jaki więc wybrać nawóz gdy roślina zacznie kwitnąć. W instrukcji dołączonej z nasionami napisane jest, że musi być on bogatszy w potas. Macie jakieś sprawdzone. Nie zależy mi na cenie ponieważ czerpię z tego ogromną satysfakcję.
Papryki są niewielkiego wzrostu bo mają +/- 25 cm. Nie wiem rzeczywiście ile potrafią dorosnąć w domowych warunkach.(Na opakowaniu grafik stworzył obrazek i na nim Trinidad Scorpion i Bhut Jolokia wcale nie są większe od tych moich) Czy nie są aby za małe by zaczęły owocowanie?
Jak wspomniałem rośliny sadziłem eksperymentalnie by nauczyć się jak prawidłowo z nimi postępować. Będę niezmiernie zadowolony jak chociaż z jedna papryczka urośnie chodź tych dzbanków jest na jednej ponad dziesięć.
Bardzo przepraszam za błahe pytania, które z punktu widzenia osoby doświadczonej mogą wydawać się żałosne. Z góry dziękuję za wszelkie rady, które od was forumowicze płyną ponieważ to wy jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy odnośnie uprawy. Pozdrawiam gorąco.