Witam.
Calkiem "na wariata" i bez wiedzy wyhodowalem 33 drzewka losowo wybranych papryk.
Byly tam habanero w kilku odmianach, trinidad scirpion, carolina reaper, oiri piri, lemon drop, kilka odmian bhuta..
Wszystko szlo pieknie, nawozilem rosłiny nawozem z niemiec do chili.
Czesc ktora poszla do szklarńi nawet zaowocowala, to co zostało w domu moze i ladńie rosł, ale owoce dala tylko piri piri.
Ostatecznie mam kilka habanero pomaranczowych, sporo piri piri, wciaz niedojrzale lemony.
Dopiero kilka dńi temu dopadlem sie do Waszego forum i nauczony pierwszym doswiadczeniem chce od przyszlego roku podejsc powazńiej do rzeczy.
Warunki mam niezle, balkony, szklarńie etc... problem w tym, ze ńie wiem co siac, wiec bardzo prosze o rady.
Piri piri jest idealne do chrupańia, habanero powoduje u mnie wystrzal czkawki.
Robilem z piri piri i pomidorow sosy i byly zjadliwe nawet dla znajomych ńie zakochanych w ostrosciach.
Takze raz jeszcze prosze o porade - gatunki "latwe" w hodowli, umiarkowane w ostrosci.