Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam, około miesiąc temu przesadziłem moje papryki do większych doniczek, 6 sztuk z 20 rośnie pięknie, pozostałe stoją w miejscu i żółkną im liście jakby nie miały nawozu (a nawoziłem je dość solidnie biohumusem). Przeczytałem niedawno że nie należy ubijać ziemi, że wolą one luźną i pulchną glebę(ja ją ubiłem :/), dziś wyciągnąłem jedną z doniczki i okazało się, że korzenie wcale się nie rozrosły- dalej bryła ziemi z korzeniami w kształcie poprzedniej, mniejszej doniczki i nic w nową glebę nie wchodziło. I tu pytanie; czy wystarczy, że je powyciągam, spulchnię ziemię i wsadzę je ponownie?

obstawiam przelanie... korzenie pogniły i roślina nie rośnie

a po czym poznać przelanie? po wyjęciu papryk z ziemi widać było korzenie w (chyba) normalnej barwie- biało-kremowej

na bardzo młodych i młodych roślinach można poznać po białych "grudkach" (edema) na wewnętrznej stronie liścia, przy starszych może tego nie być (obecnie właśnie wyprowadzam z podobnych problemów moją 3letnią roślinkę) - generalnie paprykę lepiej trochę przesuszyć niż przelać (wbij palec w ziemię na kilka centymetrów i jeśli ziemia jest sucha to podlewaj a jeśli wilgotna nic nie rób ewentualnie spryskaj)
w twoim przypadku próbowałbym ze stymulatorem wzrostu (Asahi SL; nie wiem czy coś się zmieniło z małolitrażowym dostępem w sklepach ale kiedyś sprzedawana tylko "duże" butelki) który pobudzi roślinki no i nie przesadzał z podlewaniem

Spryskałem właśnie asahi sl (0,5ml/500ml wody) i tylko czekać na efekty

zabić paprykę jest dość trudno, nie podlewaj za mocno pryskaj stymulatorem a powinno być dobrze

No wody miała za dużo, trzeba przyznać bo od 8 dni nie dostała ani kropli a roślinkom liście nie opadają jeszcze, gleba z wierzchu sucha ale jak włożę palec na +/- 5cm to czuć wilgoć. Podleję je dopiero jak listki zaczną lekko opadać.