skompletowałem sobie z gratów w domu oświetlenie growboxa i postanowiłem uruchomić testowy wysiew tak, aby przetestować ilość światła i w zimę ruszyć już bez większych wtop. Wydzieliłem parę prostszych do wysiewu nasion (piri piri, heatwave, little elfy, scarlet lantern) i utworzyłem parę grup kontrolnych:
gleba do warzyw, jakaś bio, musiałem wypiec ją w piekarniku, bo okazało się, że pierwszy test poszedł do kosza ze względu na ziemiórki dołączone w gratisie.
I grupa: doniczka torfowa, bez nawozu
II grupa: doniczka torfowa, biohumus do wody każdego podlewania
III grupa: doniczka torfowa, biogrow 2ml/1l co tydzień
IV grupa: doniczka torfowa, biogrow 2ml/1l do każdego podlewania
Mam tylko nadzieję, że doniczka torfowa nie zakwasi całości na tyle, że cały test będzie nieudany
Nasiona kiełkowane na wacikach, włożone do ziemi po osiągnięciu korzenia 2mm, przy pierwszym przebiciu się łodygi poszły do growboxa. Dzisiaj mija tydzień od momentu włożenia ich do pudła i wszystkie grupy mają równo po dwie pary liścieni.
Oświetlenie: 12x 450lm, 6000K, 30cm nad roślinami, powierzchnia boxa 30x40cm - aktualnie karton wyklejony kocem ratowniczym, docelowo po udanym teście ma być pudło ze sklejki 50x60cm. Oświetlane 16h dziennie.
wentylacja: 120mm wyciąg u góry, 120mm dmucha do boxa na wysokości doniczek tak aby łodygi bardzo delikatnie pracowały
temperatura: aktualnie 29*C, trochę za dużo, ale nie mam specjalnie jak zbić w środku dnia
podlewanie: za każdym razem jak ziemia całkowicie przeschnie, ze względu na torfowe doniczki i szybkie parowanie wychodzi nawet co drugi dzień.
Pytanie 1 - czy wszystko z ustawieniem jest ok? Czy może ktoś dostrzega jakieś błędy już na pierwszy rzut oka?
Pytanie 2 - siewka Heatwave ze zdjęcia o 5:00 wyglądała ok, po 6h oświetlania o 11:00 wyglądała jak na zdjęciu powyżej. Wszystkie inne mają się dobrze. Za ciepło jej? Za dużo światła? Pochodzi z I grupy testowej, więc nie była nigdy nawożona poza tym co jest w wypieczonej ziemi. Reszta Heatwave ma się dobrze, inne nasiona z grupy I również. Przelanie wstępnie wykluczmy, bo była po 2 dniach, chwilę po wykonaniu zdjęcia.
Z góry dzięki wszystkim, którzy wytrwali do końca tego postu
