Witajcie.
Mam drugi rok ten sam problem z papryką Costene Amarillo. W ubiegłym roku jak kwiaty zakwitały to od razu albo opadały albo pąki usychały. Udało mi się tylko pędzelkiem zapylić 1 kwiat.
W tym roku nawet po przesadzeniu do większej doniczki z nową ziemią, opłukaniu korzeni (ziemia ph 5,6) problem jest taki, że pąki od razu usychają zanim się kwiat rozwinie.
Dwa kwiaty się rozwinęły, to jak próbowałem zapylić pędzlem to odpadł cały kwiat.
Co jest powodem, dodam wilgotność jest bez przelewania czy przesuszania ziemi.