Jeśli cienka ścianka to tak jak kolega zasugerował możesz suszyć na papierze/wieszając za ogonki. Byle w mało wilgotnym i przewiewnym miejscu. Jeśli gruba, to w połówkach możesz dać na minimalną temperaturę do piekarnika(najlepiej termoobieg) przy otwartych drzwiczkach, o ile jest to jakieś 50 stopni(ale tracisz na aromacie, nie wiem jak z ostrością). Ale przy grubych polecam spróbować paprykę i dać do słoików w zalewie octowo-cukrowej. Albo nafaszerować mięsem i do piekarnika, będzie pyszny obiad(choć dużo mięsa nie wejdzie, ale zapieczone w sosie pomidorowym to delicje).