pierwsze zimowanie

Masz pytanie, rozpocząłeś przygodę ten dział jest dla Ciebie.

pierwsze zimowanie

Postprzez Ciapek23 » 21 wrz 2017, o 13:13

Cześć,

Koniec sezonu nadszedł. W sumie ponad 20 krzaków miałam na balkonie. Jako, że był to drugi sezon to wiele się nauczyłam, o doświetlaniu, podłożu, nawozach, podlewaniu, chorobach i insektach. Dorobiłam się growboxa. Plon był owocny więc chyba wygrałam. W sumie pare kg. Usuczone, zamarynowane, zamrożone.

Zaraz odpale trzeci sezon a z nim tym razem nie poddam się lenistwu i planuję growlog - nasiona na allegro od Tomaszka już zamówione :)

Teraz najtrudniejszy dla mnie moment: zimowanie. Nigdy tego nie robiłam i nie planowałam, bo nie mam piwnicy.
Ale mam taki krzak (jeszcze owocuje, jeszcze kwitnie). Jest największy. Gruby korzeń, dał mega dużo owoców, ma trzy główne pędy które rozpierają się na jakieś 50-70 cm szerokości.

Co mam zrobić jak już ostatnie owoce dojrzeją? Przyciąć coś? Ale co i jak? Zmienić ziemię? Wiekszą donicę? Jakiś nawóz? Ile wody? Co ze światłem?
Mam jedyny pokój w którym może stać a tam:
a) będzie ciepło bo kaloryfer a potem grzejnik, gdybym potrzebowała jeszcze dogrzewać do zimnej zośki
b) mam growboxa i stoisko z lampami na małe siewki (nie zmieści się raczej do growboxa a tym bardziej pod lampy)
c) słońca nie ma dużo na parapecie

Co mogę zrobić?

21908041_10209982790914864_1055582816_o.jpg

21908036_10209982791394876_213498999_o.jpg

21908818_10209982791634882_411729958_o.jpg


Pozdrawiam Was gorąco w ostatni dzień lata :D
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Ciapek23

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 137
Dołączył(a): 14 lis 2016, o 17:33
Pochwały: 2
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez Pi0tR » 23 wrz 2017, o 13:45

Podpinam sie do tematu, równiez mam 3 krzaczki do przezimowania i chciałbym wiedzieć co i jak.
"Patrz na orła w koronie, mógł być cały czerwony
Jakby w połowie napełnił się krwią traconą przez naszych
Ciągle biały i dumny niech mocniej wbija te szpony."
Avatar użytkownika
Pi0tR

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 124
Images: 47
Dołączył(a): 10 mar 2016, o 13:16
Lokalizacja: Lublin
Papryki:

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez mih000 » 24 wrz 2017, o 14:47

Ja zimuję trzeci rok ten sam krzak i po prostu stawiam krzak przy oknie w domu i prawie nie podlewam przez cały okres spoczynku. Nie ucinam gałęzi czy liści. Przy nadejściu wiosny krzak ma ok 40% liści w porównaniu z okresem letnim bo reszta odpadnie. To wszystko.

W ciemnym i zimnym papryka by umarła.
Avatar użytkownika
mih000

SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1049
Images: 256
Dołączył(a): 24 lut 2014, o 13:58
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 41
Papryki: Głównie superhoty :)

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez Ciapek23 » 24 wrz 2017, o 16:04

mih000 napisał(a):Ja zimuję trzeci rok ten sam krzak i po prostu stawiam krzak przy oknie w domu i prawie nie podlewam przez cały okres spoczynku. Nie ucinam gałęzi czy liści. Przy nadejściu wiosny krzak ma ok 40% liści w porównaniu z okresem letnim bo reszta odpadnie. To wszystko.

W ciemnym i zimnym papryka by umarła.



Prawie tzn? Czyli ona zwiednia i liscie opadna? Nie umrze? A jakis nawoz na spoczynek? Nic nie przesadzasz?
Mam po prostu postawic na oknie i patrzec jak do wiosny liscie sie sypia? O_O


Sent from my iPhone using Tapatalk
Avatar użytkownika
Ciapek23

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 137
Dołączył(a): 14 lis 2016, o 17:33
Pochwały: 2
Papryki:

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez Leif » 24 wrz 2017, o 16:10

A jak się sprawy mają, gdy muszę przesadzić paprykę ze skrzynki balkonowej, gdzie jest ich kilka, do osobnej doniczki, w której będzie zimowana? Najprawdopodobniej będzie się to wiązało z przycięciem poplątanych korzeni. Są szanse, że chili (White Peruvian Habanero, Aribibi Gusano) przeżyją taką operację i jak te szanse zwiększyć?
<chili> Growlog 2017 <chili>

Spoiler:
Avatar użytkownika
Leif

ROZGADANY
 
Posty: 242
Images: 58
Dołączył(a): 23 lut 2017, o 15:03
Lokalizacja: Ciemna Strona Słońca
Pochwały: 4
Papryki: :)

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez allergik180 » 24 wrz 2017, o 23:19

ja 3tyg White Peruvian Habanero z owocami wykopałem dorosłą z gruntu i wypłukałem korzenie do zera potem w substrat do dolnicy ok1,5l i wszystko jest ok nawet odnowa kwitnąć zaczęła <thumright>
C18H27NO3
Avatar użytkownika
allergik180

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 87
Images: 56
Dołączył(a): 26 lut 2013, o 14:14
Papryki: 7 pot brain strain orange,bhut jolokia,
Lemon Drop, Habanero Red, cuban black

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez mih000 » 25 wrz 2017, o 00:17

Ciapek23 napisał(a):
mih000 napisał(a):Ja zimuję trzeci rok ten sam krzak i po prostu stawiam krzak przy oknie w domu i prawie nie podlewam przez cały okres spoczynku. Nie ucinam gałęzi czy liści. Przy nadejściu wiosny krzak ma ok 40% liści w porównaniu z okresem letnim bo reszta odpadnie. To wszystko.

W ciemnym i zimnym papryka by umarła.



Prawie tzn? Czyli ona zwiednia i liscie opadna? Nie umrze? A jakis nawoz na spoczynek? Nic nie przesadzasz?
Mam po prostu postawic na oknie i patrzec jak do wiosny liscie sie sypia? O_O


Sent from my iPhone using Tapatalk



To oznacza, że jak widzę po liściach że ma za sucho to podlewam. Papryka nie zgubi raczej dużo liści jeśli będzie stała przy oknie, ale w głębi domu raczej tak. Te liście po prostu usychają i odpadają jak liście z drzew. Żadnego nawozu się nie stosuje podczas zimowania, nic nie przesadzam, chociaż można, dorosłej roślinie to nic nie robi.
Avatar użytkownika
mih000

SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1049
Images: 256
Dołączył(a): 24 lut 2014, o 13:58
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 41
Papryki: Głównie superhoty :)

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez DarkSkorpion » 25 wrz 2017, o 10:43

U mnie ubiegłoroczne zimowanie było z podlewaniem i nie przycięciem liści. Nie podlewałem dużo, tylko wtedy gdy listki oklapły ale to skutkowało ciągłą edemą. W tym roku będę zimował 40 roślin i chce je przyciąć na maxa, wtedy faktycznie nie będę musiał ich podlewać i nie będą zajmowały tyle miejsca - są mocno rozłożyste.
Pomagam w uzyskaniu odszkodowań i świadczeń z wypadków.
Avatar użytkownika
DarkSkorpion

UŻYTKOWNIK
 
Posty: 178
Images: 2
Dołączył(a): 18 wrz 2016, o 19:19
Lokalizacja: Bytom
Pochwały: 4
Papryki: Habanero, Trinidad Moruga Scorpion

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez piotrasta » 1 paź 2017, o 22:03

Ja w zeszłym sezonie miałem bez żadnych ceregieli (podlewałem tylko jak było trzeba i nic więcej nawet jej nie przyciąłem) na oknie i przeżyła papryka.
W tym sezonie wykopie coś z gruntu i będę zimował tylko że w teraz ją przytnę przed zimowaniem.
Tylko mam pytanie jest sens zimowania 2 raz tego samego krzaka jalapeno (w przyszłym sezonie był by to 3 sezon tego krzaka)?
Avatar użytkownika
piotrasta

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 88
Images: 0
Dołączył(a): 20 lip 2015, o 19:50
Papryki:

Re: pierwsze zimowanie

Postprzez Leif » 2 paź 2017, o 03:51

piotrasta napisał(a):Tylko mam pytanie jest sens zimowania 2 raz tego samego krzaka jalapeno (w przyszłym sezonie był by to 3 sezon tego krzaka)?

Jeżeli jesteś zadowolony z tego jak Ci owocuje, to (moim skromnym zdaniem) jak najbardziej jest sens go przezimować.
<chili> Growlog 2017 <chili>

Spoiler:
Avatar użytkownika
Leif

ROZGADANY
 
Posty: 242
Images: 58
Dołączył(a): 23 lut 2017, o 15:03
Lokalizacja: Ciemna Strona Słońca
Pochwały: 4
Papryki: :)


Powrót do Dla nowych hodowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron