To mój pierwszy post na forum i pierwszy sezon z paprykami. Chciałbym wiec przywitać się na Forum. Zrobię to w mało oryginalny sposób czyli "co dolega moim paprykom?" ;-)
Oto moje jolokie. Wszystkie mają pofałdowane i słabo rozwinięte liście.
Ta została ogłowiona w połowie kwietnia. Dostała mnóstwa małych liści które w pewnym momencie przestały się rozwijać.
Wydawało mi się ze jest to wina gęstego odrostu, jednak na nieprzycietych roślinach nowe liście tez nie rozwijają się zupełnie i są pofałdowane w porównaniu do starych. Tym najstarszym obumierają końcówki i cześć opada.
Kolejne zdjęcie to późno wysłana Habanero chocolate. Ładnie rozwijała się na parapecie aż do przeprowadzki do większego pojemnika na balkonie.
Może tego nie widać dobrze na zdjęciu, ale dolne liście ma bladozielone. Te młode są pofałdowane podobnie do tych na jolokiach.
Wszystkie stoją w mieszance gotowego podłoża do warzyw, perlitu i odrobiny torfu. Dostały pod korzeń garść dolomitu i obornika owczego granulowanego. Podlewam je magiczna siłą do pomidorów 2x w tygodniu nie przekraczając zalecanej dawki. Przedwczoraj dostały dolistnie wapnovit 0,3% i asahi. Przerwałem tez podlewanie. Nie wiem jak mogę jeszcze pomóc moim paprykom i proszę o rady :-)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk