Bez problemu na parapecie bez doświetlania daje się przezimować większe jak i mniejsze papryki.
W tym roku kolejny raz zimowałem na oknie kilka papryk.
Jednej z nich praktycznie w ogóle nie przycinałem, stoi w 5,7l doniczce, ma ok. 1m szerokości i trzyma się naprawdę nieźle.
Jak tylko chwilę poświeci słońce, momentalnie wypuszcza dziesiątki pąków i nowych przyrostów.
Trzeba tylko zabrane do mieszkania rośliny dokładnie przez kilka tygodni oglądać, gdyż zwłaszcza późną jesienią łatwo jest przywlec mszycę, mączlika, wciornastka lub inne dziadostwo. A jak się nie zareaguje od razu, to później może być ciężko.