Dzięki Mih.
Jedyne co kiedyś hodowałem to cytryny, ale z nimi to było łatwo.
Nie rozjaśniłeś mi sytuacji ale dziękuję. Postaram się zapewnić wilgotność, ochronę przed grzybami, pleśnią itd, ale z temperaturą może być gorzej.
Wynajmuję pokój po powrocie do PL i tu jak dla mnie ok, ale dla papryki to będzie zimno.
W jaki sposób zapewnić papryce stałe warunki?
Jakaś miniszklarnia? Jak trzeba to coś zbuduję. Byle tylko wyrosła i żyła
-- 12 lut 2015, o 01:24 --
Dzięki Mih.
Jedyne co kiedyś hodowałem to cytryny, ale z nimi to było łatwo.
Nie rozjaśniłeś mi sytuacji ale dziękuję. Postaram się zapewnić wilgotność, ochronę przed grzybami, pleśnią itd, ale z temperaturą może być gorzej.
Wynajmuję pokój po powrocie do PL i tu jak dla mnie ok, ale dla papryki to będzie zimno.
W jaki sposób zapewnić papryce stałe warunki?
Jakaś miniszklarnia? Jak trzeba to coś zbuduję. Byle tylko wyrosła i żyła
Edit:
Jak trzeba to nazbieram jakieś materiały na budowę mini-szklarni i pospawam trochę, zrobię coś, co mógłbym trzymać w pokoju na parapecie, tak by miały światło. Wentylację dałbym od boku albo od dołu - mogę zrobić coś takiego ze starego kompa, musiałbym tylko polutować układy i rozplanować przepływ powietrza (łatwa sprawa). System nawadniania - nie wiem jak to zrobić, ale na pewno wymyślę i zrobię. A temperatura... Mieszkam w bloku gdzie jest okolo 20-21'C. Jak wieje wiatr północny to budzi mnie w nocy mróz, nieszczelne okna itd, około 5'C. Papryka może tego nie przeżyć.
Myślałem o stworzeniu mini-szklarni z regulatorami napięcia, to może bym utrzymał 28-30'C. Grow box w moim przypadku calkowicie odpada z braku miejsca i inne czynniki...