Skaryfikacja

Masz pytanie, rozpocząłeś przygodę ten dział jest dla Ciebie.

Skaryfikacja

Postprzez Danio88 » 1 lut 2014, o 15:41

Witam, jako nowy na forum :) Po zeszłorocznych parapetowych początkach z Cayenne LS i Jalapeno Purple, wyposażony w growbox i zaczątki tunelu przystąpiłem do drugiego sezonu z kilkunastoma odmianami. W dużej mierze korzystałem z wiedzy zgromadzonej na tym forum i mam nadzieję, że z czasem sam wniosę coś od siebie ;)

Ale do rzeczy:

Przed chwilą dokonałem dekapitacji mojej pierwszej siewki Habanero Chocolate, próbując usunąć okrywę nasienną, z której liścienie nie wychyliły się ani na milimetr przez niemal tydzień. Pewnie powinienem jeszcze poczekać, ale rozumiecie chyba niecierpliwość początkującego ;) W tej chwili oprócz HC mam też podobny problem z Aribibi Gusano.
W związku z tym chciałem zapytać, czy stosujecie jakieś specjalne metody wspomagania kiełkowania opornych odmian? Nacinanie okrywy żyletką, traktowanie papierem ściernym, metody chemiczne, inne? Znalazłem coś takiego: http://www.thechileman.org/guide_starting.php (Improving Germination)
Od początku, w ramach eksperymentu, 6 nasion HC moczyłem w roztworze herbaty i 2 które dotychczas wykiełkowały były z tej grupy- lecz nadal pozostaje problem zrzucenia okrywy. Czekając na kolejne wschody zastanawiam się, czy nie naruszyć w jakiś sposób okryw nieskiełkowanych jeszcze nasion, zanim wyjdzie z nich korzonek, który mógłbym uszkodzić.
Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Avatar użytkownika
Danio88

ŚWIEŻAK
 
Posty: 4
Dołączył(a): 10 sty 2014, o 15:38
Lokalizacja: Poznań
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Skaryfikacja

Postprzez geq » 18 lut 2014, o 23:18

Też mi sporo wyszło z kapeluszem, myślę, że za płytko je zakopałem lub za luźno przykryłem ziemią i myślę, że mając to na uwadze, nie powinno być problemów w przyszłości. A co do samego kiełkowania to mam właśnie od 3 tygodni z 15 nasion jakiejś drobnej odmiany z Meksyku na wacikach, ciepło jest, wilgotno też, a wykiełkowało póki co jedno i już siedzi w ziemi i pnie się ku sukcesowi. Cała reszta ani myśli się obudzić i też się zastanawiam jak im pomóc.
Avatar użytkownika
geq

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 124
Images: 13
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 14:04
Lokalizacja: Wrocław / Opole
Papryki:


Powrót do Dla nowych hodowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości