Na wstępie chciałbym się przywitać ze wszystkimi. Jestem z Krakowa tak jak inny użytkownik forum Pikko (którego zresztą znam długo i dostarczył mi moje pierwsze nasionka)
Zaczynam późno ale to bardziej dla rozrywki niż dla wybitnych efektów. Problemem jest jednak miejsce zamieszkania. Mam okna wschodnie w gęsto zabudowanym osiedlu do tego z zabudowanym balkonem za oknami. Słońca jest naprawdę niewiele więc trzeba kombinować. I teraz moje pierwsze pytania:
1) Czy roslinki po wyjsciu z ziemi nadaja sie na wystawienie je za porecz balkonowa (specjalnie zabezpieczone)? Tam największa szansa na nałapanie światła niestety.
2) Będe się zabierać do budowy growboxa, prawdopodobnie roślinki będą tam do momentu kiedy będą wstanie przetrwać w/w warunki. Jakie naświetlenie będzie mi potrzebne (prosiłbym o jakieś linki do Allegro czy coś) oraz jakie mniejwięcej pobory energii (w związku z tym opłaty za prąd - ale to sobie już przelicze) będą związane ze skrzyneczką? Nie zależy mi na super wzroście, chodzi tylko o to by roślinki mogły sobie tam rosnąć.
Samych roślinek nie mam wiele bo planuje ~2 jakieś z Auchana, 2 Naga Jolokia, 2 Habanero, 3-4 Jalapeno, 3-4 Scotch Bonnet.
