Strona 1 z 1

Żubrówka Palona

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 12:12
przez MPED
Wczoraj nowe znalezisko zasmakowało moich przepieknych przenamietnych przewspanialych ust , Żubrówka Palona mogla oplatac wspanialym smakiem i kolorem zapachem moje zaje... usteczka i migdali oraz przelyk, mowiac wprost mogla by sie bardziej jeszcze palic w blasku mojej zaje... :) :lol: :lol: <thumright>

4472
najpierw 2 pierwsze flaszki zrobione w plastikach + cola

a pozniej
4473
2 kolejne + cola juz jak cywilizowani ludzie :lol:

Opis jak mi sie przypomina na bazie Łiskacza leżakowana w beczkach po nalewkach wisniowych. Calkiem mily przyjemny wytwor. Kolor fajny brazowawy, zapach wyczowalny lyski i wisniowy brak totalny zapachu wÓdy <thumright> co mi bardzo pasuje . W smaku czuc łyski i dla mnie wyczowalny dosyc mocno smak gdzies w głebi wlasnie wisni co bardzo mi odpowiada,i cos hmmm jak aromat debowych beczek na moja amatorszczyzne, jest fajna słodka ale bez pszesadyzmu :) Ciekawy bukiet smakowy i zapachowy!! 8-) :roll: Mi bardzo smakowala :) A zeby byc obiektywny wczoraj w 3ech zrobilismy 4x500ml z żubróweczki z cola :) Efektow wielkiej bani i innych efektow ubocznych brak!!!


Ja POLECAM z własnego doswiadczenia <thumright> :D

czekamy na opinie nastepnych i z czym bylo pite <salut>

Re: Żubrówka Palona

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 13:51
przez Mr. Ed
Jak na mój gust wchodzi przyjemnie, zdecydowanie da się wypić, ale jakąś specjalną rewelacją nie jest. Smakuje jakby zmieszać ćwiartkę wódy z setką szkockiej whisky z dyskonta i dolać mały kieliszek wiśniówki :D

Tak na serio, palona jest trochę za słodka - ani to wódka, ani likier (przyznaję, nie jestem zbyt obiektywny - dla mnie nawet najtańsza oryginalna szkocka bije na głowę większość "wynalazków"...)

Re: Żubrówka Palona

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 21:47
przez MPED
Napewno teraz bede dawkolwal PALONEGO ZUBRA :) ostatnimi czasy byla łycha wszelakich masci pozniej lal sie bialy rum limony mleczka kokosowe ... pozniej brazowy rumik ... a teraz Żubrówka Palona bedzie <thumright>

Re: Żubrówka Palona

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 21:57
przez Mr. Ed
Biały rum i limonki? Ogólnie nie lubię drinków, ale dla mojito zrobię wyjątek. Idealny drink na upały. Na dno szklanki trochę cukru trzcinowego i kilka listków świeżej mięty, dobrze pognieść, do tego biały rum, Sprite, kilka kostek lodu i plasterek limonki. Słomka i dla pań palemka. :D Jeśli chcesz bardziej elegancką wersję, na początek wysyp cukier trzcinowy na talerz, zamocz szlankę w wodzie, odwróć do góry dnem i wciśnij w cukier, żeby przyozdobić krawędź.

Zdradliwa bestia - wchodzi jak woda a nagle nie możesz wstać...

Re: Żubrówka Palona

PostNapisane: 16 wrz 2013, o 19:06
przez MPED
Ed nie takie bajery sie robilo :D jak ktos chce z bajerem to moze dostac cukierniczke i niech sie bawi :D