Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

W sumie dziwne, że jeszcze nikt o tym nie wspomniał.
Pije się dosyć ciężko ze względu na pikantną nutę, która atakuje przełyk i pozostawia nieprzyjemny posmak. Chili współgra dobrze z czekoladą, ale od piwa powinno trzymać się z daleka...

ja lubie

choc faktycznie, wole chyba wersje bez chili

Do mnie jakos nie przemawia. Browar Amber coraz gorszy, jest duzo lepszych piw do sprobowania.

A ja piłam ostatnio Grand Imperial Portera z Chili (leżakowany, 2 lata po terminie ważności) i muszę przyznać, że smakował wyśmienicie. Polecam przetrzymać go sobie w domu. Jeśli chodzi o ostrość, była delikatna, ale wyczuwalna, sam smak niesamowicie głęboki i aksamitny. To i tak chyba najlepsze piwo z chili jakie zdarzyło mi się pić. Może niedługo sama zabiorę się za eksperymenty z piwem i papryką.