Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

xlukaszox napisał(a):To ja bym nie kupił za przeproszeniem ścierwa z nim jak się rąbany promuje energy drinkami dla mnie takie energy drinki są chu****

Tiger również był promocją Michalczewskiego, tak samo jak Black jest promocją Mike'a Tyson'a (w zasadzie to też na odwrót)

Kto by czego nie promował, wszystko smakuje podobnie:D Trzeba patrzeć na cenę, nie na nazwę

Mi smakują rockstarki, ten akurat to mala puszeczka 2,30 u mnie, lecz czorny i niebieski są dobre ujdzie jeszcze pomarańczowy, pamiętam jak kiedyś u mnie nie było wcale to z Anglii kumpel przywoził kraty i sprzedawał ;p

Z tych klasycznych najlepszy jest Black. Puszka 2 zeta w osiedlowym sklepie, wiesz, że nie pijesz byle czego, a czasem w biedrze 32% więcej. Z tych innych smaków to serdecznie polecam Monstery, zielony jest super, kompletnie inny smak, żółty trochę jak guma do żucia. Nie piłem 2 pozostałych bo czerwonego nie miałem okazji, a ten pomarańczowy to jakieś ice tea z kofeiną. Dobre są też mojito Blacka.

Dzisiaj wpadł mi w łape ze sklepowej lodówy nowy Monster smakuje jak guma Huba Buba , najbardziej rozwalił mnie opis z tyłu ale kto go zobaczy to będzie wiedział o co kaman a tak to w sumie dobry jest

W biedronce sa dostepne takie energetyki OSHEE ja bym nazwal Olllllshit
przez 2 dni to pije w pracy w smaku sa fajne owocowe dzialanie jest ale za duzo to globus pulsuje.

Ja polecam magneziki firmy OSHEE, 3 dni pracowałem fizycznie na tym praktycznie nie śpiąc i wyjątkowo dobrze się trzymałem tylko na takim wspomaganiu. W smaku też są super

Podales to samo co ja wyzej tylko z mojej strony jest szersza gama jednoczesnie przedstawiona.Ale w smaku sa dobre. ale przy ilosci 5 na banie dziennie na drugi dzien jest zwarcie zbyt duze

Lepsze od tych wszystkich napojów chemiczno-energetycznych jest woda z aloesem. Orzeźwia, odżywia, nawilża i w ogóle robić dobrze dla organizmu. Występuje w naturalnej postaci, albo w wersjach smakowych. Ja piję "My aloe" i właściwie nie mam pojęcia, czy isttnieją w Polsce inne marki oferujące tego typu napój.

ja slyszalem ze najlepszy eneggetyczny jest koks, do palenie a piecu . tylko z biodronki albo lida

Ogólnie kiedyś strasznie dużo piłam energetyków właśnie po to żeby mnie pobudziły, jednak pewnie dnia ostro przegięłam i czułam, że jest mi strasznie niedobrze, więc postanowiłam poczytać sobie o tym i okazało się, że ma to strasznie negatywny wpływ na nasz organizm, a ludzie którzy piją to na co dzień uzależniają się od tego, a do tego ich organizm przyswaja napoje energetyczne i ich składniki, zatem po pewnym czasie przestają one działać. Ja również polecam dobrze się wyspać, niż pić energy drinki. Lepiej już pić izotonik, który nawadnia nasz organizm, lub czarną kawę bez mleka i cukru z samego rana. Ona na pewno nas lepiej pobudzi, niż jakikolwiek energetyk, a nie jest tak toksyczna