xlukaszox napisał(a):To ja bym nie kupił za przeproszeniem ścierwa z nim jak się rąbany promuje energy drinkami dla mnie takie energy drinki są chu****
Tiger również był promocją Michalczewskiego, tak samo jak Black jest promocją Mike'a Tyson'a (w zasadzie to też na odwrót)
Kto by czego nie promował, wszystko smakuje podobnie:D Trzeba patrzeć na cenę, nie na nazwę