Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Eko Eko jak człowiek mądry to wrzuci do kontenera na szkło i gitara

Butelki zwrotne w Polsce to największe zło. Zawdzięczamy to koncernom, które wprowadziły do obiegu 7 różnych typów szkła. Hurtownie wymagają posegregowania wszystkich typów, więc sklepy głupieją. Ludzie nie chcą ich oddawać, bo to mało seksowne. Przecież przynoszą je tylko "żule"... Dzięki temu udział puszek aluminiowych rośnie kosztem butelek i (co najgorsze) beczki. Opcja bezzwrotna to najlepsze co może Nam się przydarzyć.

Smutna rzeczywistość, że pucha będzie wypierać powoli butelkę, ale taka już specyfika u nas - mało butelek zwrotnych wraca, a szkoda. Tyle, że kaucja to jakieś grosze, a jeszcze sklepy robią problemy, bo nie można oddać więcej jak się kupuje, czy np. tych nie przyjmujemy - przykłady takie pierwsze z brzegu. Nie mniej jednak teraz problemu już nie mam praktycznie, bo zaopatruję się w sklepie, gdzie koncernowym piwom wstęp wzbroniony i ładny zwyczaj, że przyjmują WSZYSTKIE zwrotne, bez żadnych problemów. Chociaż niestety i tak część piw jest w bezzwrotnych, co mnie niesamowicie irytuje. Jak dla mnie powinni tego zabronić i np. dać wyższą kaucję na zwrotne, ale zrobić coś w kierunku, aby nie było problemów z ich zwrotem. Spotkałem się z automatami na butelki i jest to ciekawe rozwiązanie, ale jest tego tyle, co kot napłakał. Jednocześnie nie rozumiem jak można preferować butelki bezzwrotne - rozumiem, że dla browaru mniejszy problem, ale dla konsumenta? Trochę off top, ale temat wbrew pozorom istotny, a te wszelkie nowe Tyskacze, to przerost formy nad treścią - czyt. sporo marketingowego szumu, a piwo ledwo trochę inne.

Mało butelek wraca, ponieważ ludzie wstydzą brzdąkać, albo są tacy bogaci, że stać ich na wyrzucenia do kosza... Konsumenci nie oddają, powstaje deficyt szkła (przykładem jest ostatni spór na linii Ciechan-Carlsberg), a puszki powoli zaczynają je wypierać. Butelka musi wrócić do głównego źródła w przeciągu ustawowych 60 dni. Jeśli tak się nie stanie to trzeba zapłacić VAT, który jest naliczany od 61 dnia. Głupota. Co do kwestii zwrotu, to sklep ma obowiązek przyjąć szkło (jeśli ma je w ofercie i jest wolne miejsce w kontenerach), ale nie musi wypłacać za nie kaucji (chyba, że masz paragon). Jeśli naliczają Ci większy zastaw przy zakupie, np. 50 gr za sztukę to zarabiają na Tobie 15 gr lub 7 gr (jeśli naliczą im VAT). Dziwne akcje z tego wychodzą i dlatego butelka bezzwrotna powoli stanie się standardem. Bardzo dobrze, bo to rozwiąże wiele problemów.

Jednak najsmutniejsze jest to, że na przełomie ostatnich 15 lat udział piwa beczkowego strasznie spadł. Butelka również traci swój kawałek tortu.

Jakby ludzie oddawali tylko butelki, które kupili w danym sklepie to nie byłoby problemu, ale przecież tak ciężko wziąć ze sobą paragon... Pracowałem w takim sklepie i wiem jak to jest, ale u nas nie ma kultury przynoszenia pustych butelek. Ponadto jak sąsiad zauważy, że idzie się z czterema pustymi butlami... Mi też szkoda, że puszki będą powoli wypierać butelki, ale wtedy można się jedynie "bronić" wlewając zawartość zwaną potocznie piwem do kufla lub pukala.

------------------------------------
http://www.tom-glass.pl/ w nowej wersji!

To bardzo dziwne co piszecie .

Zaóważyłem inna zależność, wszystkie alkoholiki szczegolnie na wsiach ale w miastach tak samo robia sobie w domu albo w stodole, zagrodzie , lozku, komorce, chlewie czy hgw gdzie własny skład butelek. Bo przecież w tym kraju kazdy sciemnia ze nie pije i do sklepu butelek nie odniesie bo przynajmniej strarza pozory że go przeciez stac na pice i butelki czy puszki ma w dupie .

Ja natomiast robie zupełnie odwrotnie i zaiwaniam sobie z butelkami w te i nazat grzechoczac sobie jak nalezy z usmiechem na ustach, a puszeczki skrupulatnie wrzucam do woreczka. Nie dosc ze piwko butelkowe lepsze to i tansze , a co sobie mysla inny to mnie to kolo h lata , przynajmniej nie owijam w bawelne ze swiety jestem .

Na skupie złomu ostatnio tez sie dziwili jak wypakowałem z RAVki 6starych akumulatorów, 3 worki puszek, miedzioche, chromonikiel i inne cuda co mi sie uzbierały w garazu . Ekologia to bardzo fajna sprawa ale tylko dla ludzi o silnych nerwach i bez kompleksów

Jak się ma garaż to spoko sprawa puszeczki zbierać. Szczególnie jak jest jakiś mecz, kumple wbijają i zaraz 4 czteropaki trzeba kupić A ciężko to potem wyrzucić.

------------------------------------
http://www.tom-glass.pl/ w nowej wersji!

4ndrew napisał(a):Nie dosc ze piwko butelkowe lepsze to i tansze.

Wybacz, ale piszesz głupoty.

Wybaczam