Powiem szczerze: dałem do spróbowania żonie oraz synowi. Oboje zjedli po solidnej garści i stwierdzili że smaczne, ale zero drapania i palenia w gardle
Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji!
W pracy juka osób codziennie przychodzi i pyta czy mam orzeszki Felixa doprawione nitro - mordy im się robia czerwone, oddech zatyka gardła ale... wracają po więcej
Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji!