heartless napisał(a): Przecież nie mają krótkiego terminu przydatności.
Nie mają krótkiego terminu. Ja jak były to obkupiłem się jak na wypadek wojny, bo wykupiłem wszystkie i to w dwóch Lidlach. Mam jeszcze kilkanaście paczek w domu a wczoraj jadłem z datą przydatności 27.08.2012r. i były bardzo dobre. Ba, powiem więcej - nie odbiegały smakiem od tych, które są jeszcze ważne. Z resztą, co się może popsuć w zapakowanych hermetycznie , usmażonych na głębokim oleju ziemniakach, posypanych suchą przyprawą?
Syndi napisał(a):Wchodzę sobie pewnego dnia do Lidla, są Inferno... podjeżdżam wózkiem i ładuję 3 paczki... odjeżdżam, ale zaraz wracam... (taki emeryt mnie obserwuje)... dorzucam jeszcze dwie...odjeżdżam.
/obserwuję emeryta/
Podjeżdża, ładuje 3 paczki
...wniosek! POWINIEN BYĆ MI WDZIĘCZNY!
Emeryt poznał co to naprawdę pyszne chipsy, wrócił do Lidla po resztę i wcina pewnie razem z wnuczkiem do dzisiaj, wspominając nieznajomego Pana, dzięki któremu dane mu było odkryć genialną przekąskę.
albo...
... zakład pogrzebowy zarobił kilka stówek