Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

witam
jestem tu nowy, wiec dzien dobry
zawsze chcialem miec swoje zawsze swieze papryczki, tak jakos wychodzilo, ze nie wychodzilo
dzis kupilem krzaczek doniczkowy Capsicum, jest sporo kwiatow, kilka malutkich papryczek...
szukalem troche na forum i wywnioskowalem, ze hodujecie wszystko z nasionek, czy krzaczki nie sa dobrym wyjsciem?
chcialbym sie poradzic, bo jesli to dobre rozwiazanie to podjade jeszcze jutro i wykupie z kazdego gatunku, jesli nie to odpuszcze.
aha- ile zyje taki krzaczek?

dziekuje bardzo za odpowiedzi i pozdrawiam

Problem tkwi w tym, ze chili nie owocuje caly rok w polskim klimacie. Zima wiekszosc odmian "zapadnie w sen zimowy" i obudzi sie dopiero wiosna. Teoretycznie zapewniajac krzakom odpowiednia ilosc swiatla i temperature moglyby owocowac przez caly rok ale to tylko teoria i chyba nikt tego nie sprawdzil
Drugi problem to to, ze chili dosc dlugo sie wybarwia(zmienia kolor z zielonego na czerwony/zolty/pomaranczowy). To moze zajac od miesiaca do nawet 3 miesiecy.
Zbiory zwykle zaczynaja sie w czerwcu i trwaja az do pazdziernika a czasami troche dluzej jezeli ktos trzyma rosliny w domu.
Dlaczego wiekszosc osob hoduje rosliny z nasion? Poprostu ilosc dostepnych odmian jest duzo wieksza. Odmian jest kilka tysiecy i jak ktos szuka bardziej egzotycznych to nie ma wyboru i musi kupic nasiona. Nie wiem gdzie mieszkasz ale wiekszosc krzakow dostepnych w sklepach ogrodniczych to odmiany ozdobne ewentualnie jakas popularna odmiana typu cyklon lub cayenne.
Krzaki moga zyc kilka lat.

dziekuje za odpowiedz
chili to bylo dobrze wydane 8zl, jutro podjade kupic inne odmiany

pozdrawiam

Ale w lidlu sa same odmiany ozdobne. Jaki sens kupowac cos co ma sluzyc jako dekoracja? One sa jadalne ale zle smakuja.

o!
nie wiedzialem

szkoda wielka, jakie odmiany moglbys polecic?
zaczalbym moze od medium hard, chodzi rowniez o wydajnosc itd, generalnie co dla poczatkujacego?

Chcesz zaczac z nasion?
W tym roku juz za pozno na sadzenie. Zacznij w przyszlym roku w styczniu.

ok, dziekuje za pomoc, do stycznia to poczytam sobie.
temat do usuniecia chyba, pozdrawiam serdecznie.

Narazie mozesz sie opiekowac tymi lidlowymi moze akurat ci posmakuja.
A z takich standardowych to polecam ci jalapeno. Chyba kazdy lubi te odmiane.

I Ring of Fire. Łatwo uprawiać, plenny i dość ostry.

no napewno lidlowych nie zostawie samych sobie

najbardziej mnie wkurza, ze jest napisane, ze jadalne, a jesli jadalne, ale tak nie smaczne to nie jadalne moim zdaniem, cos jak mlecz- mozesz zjesc, nie umrzesz- jadalny?

podzielili tam na slodkie i ostre...
no nic, w styczniu sadze jalapeno i ring of fire