Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Duża butla 0,75 litra za 19 zeta w Kuchniach Świata.
W skrócie można powiedzieć, że to taki podpakowany sos Vifon. Zapach bardzo podobny do Vifona. Smak jest moim zdaniem lepszy niż Vf i bardzo wyraźnie czuć w nim czosnek. Jest chyba troszeczkę bardziej słony od Vf. Ostrość jest wyczuwalna wyraźnie - coś na poziomie sosu tabasco. Zwykły śmiertelnik może się spocić.
Mi on bardzo podchodzi, zwłaszcza do kanapek i kebabów.

W składzie jest sporo 'witamin' E (glutaminian sodu, kwas cytrynowy, guma ksantanowa i sorbinian potasu), ale ja wychodzę z założenia, że jak coś jest smaczne, to mam gdzieś z czego jest zrobione.

A sosik jest smaczny i go bardzo polecam.

Mam ten sosik, owszem czosnek trzeba lubić, żeby smakował. Dla mnie bomba do polania kanapek, ale raczej jako ketchup niż sos chili Polecam, bo smaczny.

W Bomi 455ml za 19 zł.
Jest ostry, ale słabszy niż tabasco (testowałem na nie-chiliheadach) ale na pewno dużo ostrzejszy od najostrzejszego vifona.
Mocno czosnkowy, bardzo smaczny. Jedyna wada - dość słony (ale dla mnie wszystko jest za słone)

Tak, to prawda, jest słony i przy dużej jego ilości potrafi to być wkurzające. Któregoś dnia żarłem jakieś pierożky i polewałem nim je i po kilku już mnie ta słoność wkurzała. Ale co za dużo, to i Salomon nie naleje;)

Z tym sosem spotkałem się w dwóch wariantach: z symbolem kaczki i koguta. Jedyna różnica była taka, że nakrętki posiadały zielone. Kupiłem je od małych żółtych jegomości na pobliskim bazarku w cenie 15-17zł.Twierdzili oni że "siom to badzio ostre siosiy" co wywołało uśmiech na mojej kaprawej papie przez całą powrotną drogę do domu (nie co dzień ma się okazje nabyć tyle sosu w takiej cenie). Okazały się bardzo ostre, ale tylko dla mojej siostry. Zapachem przypominają zupkę chińska z nadmierną ilością czosnku. W smaku jak nadmienili przedmówcy dominuje sól, a w składzie magia chemii. Summa summarum jako ostrzejsza alternatywa keczupu, dla ludzi którym nie przejadły się zupki vifona.

To masz 3 wersje z 3 chili obok podobny sos tylko z wietnamu chin-su. Chin-su jest trochę mniej ostry i bardziej czosnkowy oba w sumie powyżej troszeczkę zwykłego pikantnego ketchupu. Cena 17 i 5 zł u gościa w sklepie z jakiegoś azjatyckiego kraju. Smak chemiczny osobiście taki żygowaty, czosnek w smaku jak suszony czosnek z chin. Nie kupię więcej tych sosów, chciałem je spróbować.