Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

http://www.biedronka.pl/pl/product,id,9 ... sos-madero testował ktoś z was ten sos ?

Dzieki za info. Jak zwykle biedrona wali w człona... lepiej kupić keczup dorzucić jalapenów marynowanych i wyjdzie smaczniej... fajna nazwa sos jalapeno... a tam 3% chili ale jakiej? To jak z ostra papryka w prochu z biedry.. ostatnio wsypałem cała torebkę do sosu i zero ostrości więc poleciała łyżka el chupacabry i to juz było niezłe. Jak smak? Kupiłeś czy foto ze sklepu?

To jest produkt przeznaczony na rynek polski, a nie dla specjalnej grupy miłośników pieczenia w ustach. Ma to się sprzedawać, być ostre dla statystycznego Kowalskiego, a nie go zabić.

Najbardziej "magiczny" w tym wszystkim jest ten napis Jalapeno na opakowaniu
Sila dobrej reklamy dziala cuda i tak oto w zwykly sposob kowalski staje sie pro

Yunius napisał(a):To jest produkt przeznaczony na rynek polski, a nie dla specjalnej grupy miłośników pieczenia w ustach. Ma to się sprzedawać, być ostre dla statystycznego Kowalskiego, a nie go zabić.

Idąc tym tropem kupujesz sos pomidorowy a tam się okazuje że jest on z papryki i zawiera 3% pomidorów, poza tym w skladzie napisano chili zapewne jakies mutusy cayenna albo cyklony pamięta jadlem sos z tego madero chili i chyba identyko sklad jutro lukne w domu bo jeszcze chyba kapkę go zostało. Pamiętam podobna sytuacja opisywana na forum z salsą z habanero zawartość 0,06%... toż tego nawet w zapachu nie czuć a co dopiero w smaku :-)

Slayered napisał(a):

Yunius napisał(a):To jest produkt przeznaczony na rynek polski, a nie dla specjalnej grupy miłośników pieczenia w ustach. Ma to się sprzedawać, być ostre dla statystycznego Kowalskiego, a nie go zabić.

Idąc tym tropem kupujesz sos pomidorowy a tam się okazuje że jest on z papryki i zawiera 3% pomidorów, poza tym w skladzie napisano chili zapewne jakies mutusy cayenna albo cyklony pamięta jadlem sos z tego madero chili i chyba identyko sklad jutro lukne w domu bo jeszcze chyba kapkę go zostało. Pamiętam podobna sytuacja opisywana na forum z salsą z habanero zawartość 0,06%... toż tego nawet w zapachu nie czuć a co dopiero w smaku :-)

Kupując chipsy bekonowe oczekujesz, że jaka będzie w nich zawartość bekonu?
To jest produkt dla ludzi, a nie pasjonatów. Znajdzie się pewnie nie jeden co po zjedzeniu powie, że mu prawie twarz wypaliło. Ludzie mają rożną tolerancję na capse, a ten produkt jest dla ludzi. Czujesz niedosyt? Zakup sobie blaira, albo poproś biedronkę o to aby zaczęła go dystrybuować. Póki co musisz mi uwierzyć, że sprzedaż takiego produktu na rynku polskim nie przyniosłaby dobrego rezultatu.

Co zrobisz nic nie zrobisz takie już są produkty biedronkowe i nie ma co oczekiwać od hipermarketów Trzeba robić swoje produkty i zachęcać do swojego resztę ludzi co chcą spróbować tych sklepowych szitow

Żałuję że ten shit kupiłem, nie dość że w smaku badziewny, to nawet za bardzo ostrości nie czuć. Aż żal, że biedra nie wprowadziła duńskiego, bo z nieostrych sosów, bardzo lubię właśnie ten, a niestety kosztuje dosyć sporo w takim Auchanie, chyba 5-6 złoty za małą butelkę ;/ Oprócz Jalapeno z tych co były testowane, wszedł też miodowo-musztardowy, próbował ktoś?

Yunius napisał(a):

Slayered napisał(a):

Yunius napisał(a):To jest produkt przeznaczony na rynek polski, a nie dla specjalnej grupy miłośników pieczenia w ustach. Ma to się sprzedawać, być ostre dla statystycznego Kowalskiego, a nie go zabić.

Idąc tym tropem kupujesz sos pomidorowy a tam się okazuje że jest on z papryki i zawiera 3% pomidorów, poza tym w skladzie napisano chili zapewne jakies mutusy cayenna albo cyklony pamięta jadlem sos z tego madero chili i chyba identyko sklad jutro lukne w domu bo jeszcze chyba kapkę go zostało. Pamiętam podobna sytuacja opisywana na forum z salsą z habanero zawartość 0,06%... toż tego nawet w zapachu nie czuć a co dopiero w smaku :-)

Kupując chipsy bekonowe oczekujesz, że jaka będzie w nich zawartość bekonu?
To jest produkt dla ludzi, a nie pasjonatów. Znajdzie się pewnie nie jeden co po zjedzeniu powie, że mu prawie twarz wypaliło. Ludzie mają rożną tolerancję na capse, a ten produkt jest dla ludzi. Czujesz niedosyt? Zakup sobie blaira, albo poproś biedronkę o to aby zaczęła go dystrybuować. Póki co musisz mi uwierzyć, że sprzedaż takiego produktu na rynku polskim nie przyniosłaby dobrego rezultatu.

Bez spiny ;-) chodzi mi o to że produkt glupio nazwany jest ;-) blairsy sa za octowe wole produkty cajohns alw wszystko kwedtia gustu. To jest sos pomidoorowy z chili. Co do czipsów to żadnych smak sie nie zgadzał z tym co jest na opakowaniu. Bede czepial się nazewnictwa bo mniee to wnerwiia i tyle bez czepiania sie do kogokolwiek poza ludzmi z dzialu marketingu :-) swoja droga to dlaczego w skladzie nie ma slowa jalapeno? Mogliby chociaż aromat dać ale tak jak mówisz to nie na Polski rynek jest, u nas cyklony to ogień piekielny a kadżuny to już magma na języku... choć ostatnio szwagier spróbowal czupakabry i stwierdzil ze masarkalnie ostra ale dobra dalrm mu keczup do wymieszania to stwierdzil ze nie bedzie psul smaku sobie i kazał zamówic sobie jakiś sos.... dostał jolokia 10 i bardzo chwali.