I na początku, zdanie podsumowania, a właściwie jedno słowo: WOW!
Opis produktu:
Puree z odmiany Orange Habanero. W składnie 80-85% papryki, ocet i witamina C (jako naturalne konserwanty)
Zaczynamy!
Przecier gęsty, ciężko spływa na łyżeczkę, a jak już wyjdzie z butelki, trzeba uważać, bo lubi wypłynąć go dużo. Mocno zblenderowany, ale nie gładki. Wyraźnie widoczne kawałki papryki, kolor idealnie jak habanerka.
Zapach wyrazisty, świeży i cytrusowy, bez wyczuwalnego octu, za to z mocno wyczuwalną ostrościa, zupełnie jak zmielone orange habanero ;D
W pierwszym momencie bardzo mocno wyczuwalny smak cytrusów, po chwili przychodzi ostrości, która utrzymuje się kilkanaście minut po próbie. Pozostawia przyjemny, świeży posmak i idealnie rozgrzewa.
Słowem: faktycznie smakuje jak zmielona papryka, bez żadnych nut pobocznych. Idealny do rozcieńczenia i przygotowania sals z pomarańczami czy grapefruitami.
http://camacho.pl/sklep/dla-maniakow-os ... ero-puree/
